Wege fasolka po bretońsku
W kuchni roślinnej nie szukam zamienników mięsnego smaku, nie tęsknię za nim. Nie dla mnie sojowe parówki o smaku kurczaka i inne wynalazki. Lubię natomiast przygotowywać klasyczne dania, w których zwykle występuje mięso – bez jego udziału. Okazuje się, że wcale nie jest niezbędne, aby danie było rewelacyjne.
Jednym z takich dań jest wege fasolka po bretońsku. Bez kiełbasy, w wersji wege jest naprawdę pyszna – aromatyczna, intesywnie pomidorowa. Nie mówiąc już, o tym, że jest również zdrowsza 🙂
Jakiś czas temu „chodziła” za mną ta fasolka i w końcu ją zrobiłam. Smakowała wszystkim, nawet naszej najmłodszej Karolinie, tak że danie uważam za udane 🙂
Spróbujcie koniecznie i dajcie znać, czy i Wam przypadła do gustu 🙂
Wege fasolka po bretońsku
- Porcja: 4 1x
Składniki
260 g suchej, drobnej białej fasolki
(po ugotowaniu będą to trzy szklanki)
1 cebula
3 ząbki czosnku
1 1/2 szklanki przecieru pomidorowego
1–2 łyżeczki koncentratu pomidorowego dobrej jakości (opcjonalnie)
2 liście laurowe
3 ziela angielskie
2 łyżki majeranku
2 łyżeczki wędzonej papryki
1 łyżeczka słodkiej papryki
1 łyżeczka mielonego kminku
1/2 łyżeczki cząbru
1/2 łyżeczki mielonej kolendry
1–2 łyżki syropu klonowego
sól
pieprz czarny
pieprz kajeński (opcjonalnie)
natka pietruszki
Przygotowanie
- Fasolę namoczyć na noc, na 8-12 godzin, następnie ugotować ją do miękkości w świeżej nieosolonej wodzie.
- Do dużego garnka wlać 2-3 łyżki oliwy, dodać posiekaną drobno cebulę, wyciśnięty czosnek i zeszklić.
- Dodać wszystkie przyprawy oprócz majeranku, pieprzu i soli. Całość wymieszać i chwilkę podsmażyć.
- Następnie dodać ugotowaną fasolę, przecier i koncentrat pomidorowy, wymieszać i gotować jeszcze około 20 minut, od czasu do czasu mieszając.
- Pod koniec doprawić do smaku majerankiem, solą, pieprzem i syropem klonowym.
- Podawać z posiekaną natką pietruszki i razowym chlebem.
Notatki
Jeśli macie ochotę do fasolki możecie dodać jeszcze ∑edzone tofu. Wystarczy podsmażyć je na początku wraz z cebulą i czosnkiem.
Pierwszy raz komentuje jakikolwiek blog a jestem pod tak ogromnym wrazeniem ze musze bardzo podziekowac za ten przepis. Fasolka absolutnie boska! Teraz przegladan inne przepisy i napewno bede probowac 🙂
Aniu, dziękuję za miłe słowa 🙂 Cieszę się, że fasolka smakowała. Mam nadzieję, że inne przepisy również przypadną Ci go gustu 🙂 Pozdrawiam serdecznie
witam, zrobiłam właśnie fasolkę, wyszła pyszna, ale zamiast pietruszki, której nie miałam – porcje fasolki posypałam parmezanem – oczywiście zrobionego wedlug przepisu am mniam. Parmezan dodał takiej glębi, że z pysznej fasolki zrobiła się nieziemska 🙂
Bardzo się cieszę, że smakowała 🙂
że też wcześniej nie odkryłam tego bloga ! Przepis niebawem wykorzystam , tylko niech mi fasolka borlotti obrodzi 🙂 Ja też przeważnie nie szukam smaku mięsa w daniach bezmięsnych , wyjątkiem jest bigos z kiszonej kapusty , żurek i kapuśniak , może nawet nie smaku mięsa ale żeby te potrawy miały smak ….z bigosem sobie poradziłam – mnóstwo śliwek i synek uwielbia , kapuśniak – najlepszy to kapuśniako-cebulowa czyli dużo duszonej cebuli , praktycznie pół na pół z kapuchą . Jedynie z żurkiem nie mogę sobie poradzić …
😀 ak zrobisz to daj znać, czy smakowała 🙂 A przepis na żurek też jest na blogu, może przypadnie Ci do gustu 🙂 Pozdrawiam
Własnie kończę gotowanie 😀 Jestem ciekawa smaku, bo pachnie wyśmienicie <3
Marto, super. Mam nadzieję, że będzie Ci smakować 🙂
przepis super! ja dodałam jeszcze wędzone tofu i smak obłędny!
Ciesze się, że smakowało 🙂
A czy fasola z puszki też się sprawdzi?
Tak, jak najbardziej.
Szybkie, niedrogie i smaczne danie. Właśnie jem na obiad.
Dokładnie tak 🙂 Mam nadzieję, że smakowało 🙂
Najlepsza fasolka po bretońsku ever. Dziękuję za ten przepis.
Gotuję fasolkę tylko według tego przepisu, raz za razem, równie zaskakująco smaczna.