Boski krem śniadaniowy z batatami w roli głównej
Jedliście kiedyś bataty? My dopiero niedawno skosztowaliśmy je po raz pierwszy. Wcześniej jakoś nigdy ich nie kupowałam. Aż do czasu, kiedy natknęłam się na nie w pobliskim warzywniaku. Przyciągnęły mój wzrok. Wydawało mi się, że słyszę jak szepczą do mnie – Weź nas, spróbuj. Uległam i kupiłam 😉
Bataty (Ipomea batatas [L.] Lam.) zwane również wilcami ziemniaczanymi, słodkimi ziemniakami albo patatami to warzywa z rodziny powojowatych pochodzące z Ameryki Południowej i Środkowej.
W zależności od gatunku mogą mieć różne kształty (od kulistego, owalnego po wrzecionowaty), kolor skórki (kremowy, czerwony, bordowy, fioletowy) i miąższ (biały, żółty pomarańczowy, bordowy, fioletowy).
Skład chemiczny batatów podobny jest do klasycznych ziemniaków. Są bogate w skrobię, prowitaminę A (beta-karoten), witaminę C, kwas foliowy i pantotenowy oraz inne witaminy z grupy B. Ponadto można znaleźć w nich białko zawierające wszystkie aminokwasy egzogenne, polifenole, magnez, potas i fosfor. W przeciwieństwie do ziemniaków mają niski indeks glikemiczny. Do diety dziecka można wprowadzić je od 6 m.ż.
W Polsce można kupić najczęściej bataty o pomarańczowym miąższu. W smaku przypominają one dynię i marchewkę, dlatego też często przyrządza się je podobnie jak te dwa warzywa. Ja do tej pory robiłam z batatów frytki pieczone w piekarniku, zupę, kopytka i taki oto śniadaniowy krem, który sprawdza się równie dobrze jako deser.
Jeśli nie macie batatów, można zastąpić je w tym przepisie dynią lub marchewką 🙂
Drukuj
Boski krem śniadaniowy z batatami w roli głównej
Składniki
1 szklanka purée z batatów
1 banan
2 łyżki jasnej pasty tahini
garść rodzynek lub kilka daktyli (wcześniej namoczonych)
lub syrop daktylowy do smaku
1/2 szklanki mleka roślinnego
1 łyżeczka skórki otartej z pomarańczy
1/2 łyżeczki cynamonu
1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
1/2 łyżeczki mielonej wanilii
szczypta mielonego imbiru
szczypta soli
Przygotowanie
Purée: Bataty umyć, przekroić wzdłuż na pół, a potem w poprzek na kawałki o długości około 2 cm. Włożyć je do parowaru i gotować do momentu, aż będą zupełnie miękkie, lekko rozpadające się (około 20- 30 minut). Potem obrać ze skórki i utłuc/zmiksować na purée. Gotowe.
Krem:Wszystkie składniki zmiksować na gładki krem. W razie potrzeby jeszcze doprawić do smaku lub dodać mleka, aby zmienić konsystencję kremu.
czuję się… powalona! przepis wwiercił mi się tak w głowę, że mam ochotę od razu go przyrządzić, zamiast siedzieć w pracy!
boski to chyba mało powiedziane haha! 😀 świetny pomysł na krem, generalnie – moje smaki 🙂
Łał, nigdy nie jadłam czegoś podobnego:)
Z batatów robiłam już wiele, nawet ciasto, lecz na taki krem bym nie wpadła 🙂
Bataty są, w tym tygodniu już wiem, co będzie królowało na śniadanie.
Zaciekawiłaś mnie 🙂
Czy bez pasty tahini obędzie się? 🙂 nie mam a nie chce specjalnie kupować
Tak, zamiast tahini może być też jakieś inne masło orzechowe.
Witam. Mam pytanie odnośnie mleka roślinnego. Czy mleko roślinne daje Pani do przepisów samodzielnie robione czy to kupne się nadaje? Dodam, że mój synek ma 10 miesięcy i nie wiem które wybrać. To kupne ma dodatek wapnia. Ale trochę „innych” składników tam się jeszcze znajduje…
Przy okazji cudny blog 🙂
Moniko, ja czasami robię domowe mleko, a czasami kupuję. Takie ze sklepu zaczęłam dawać córce po pierwszych urodzinach. Wcześniej podawałam wyłącznie robione w domu.
Dziękuję za odpowiedź. W związku z tym zaintrygowana mlekiem z komosy ryżowej twojego przepisu przystąpiłam właśnie do pracy 🙂
pozdrawiam cieplutko
[…] I krem śniadaniowy – można zabrać w słoiku na wynos ammniam – śniadaniowy krem z batatów […]
Przepis na krem z batatów nie jest widoczny. Robiłam go kilka lat temu i chcę powtórzyć!
Przepis już jest 🙂 Pozdrawiam.