Przepyszna gorąca czekolada daktylowa do picia
Dzisiaj przepis na gorącą czekoladę daktylową. Pyszną alternatywę dla klasycznej czekolady czy kakao.
Bardzo lubię gorącą czekoladę albo kakao. Przypominają mi dzieciństwo i poranki, gdy mama budziła mnie rano do szkoły przynosząc kubek gorącego, brązowego napoju. Ależ to było miłe. Naprawdę pomagało mi wygramolić się z łóżka. Teraz gorąca czekolada to mój umilacz jesienno – zimowy. Pozwala przetrwać ten trudny dla mnie czas. Rozgrzewa, syci i każdy łyk sprawia, że robi się bardzo, bardzo przyjemnie.
A dzisiaj zapraszam was do wypróbowania czekolady daktylowej. Jest przepyszna, choć kaloryczna 🙂 Ale kto by się tam przejmował kaloriami, nie są to puste kalorie, a poza tym zaraz się je wybiega albo wyćwiczy.
Zachęcam Was gorąco do wypróbowania. Jest cudowna, gęsta, aromatyczna, słodka. Można ją przyprawić wanilią, kardamonem, przyprawą piernikową albo szczyptą chilli. Kombinacji jest wiele i każda z nich wyborna.
Jeśli przygotujecie tę czekoladę, koniecznie dajcie znać, jak Wam smakowała. Podzielcie się swoimi wrażeniami pisząc komentarz tu na blogu lub w mediach społecznościowych na Facebooku lub Instagramie. Będzie mi bardzo miło.
Tymczasem ściskam Was i smacznego !
DrukujPrzepyszna gorąca czekolada daktylowa
Składniki
1 szklanka daktyli
2 szklanki mleka roślinnego
1 łyżka masła migdałowego lub z orzechów laskowych
2 –3 łyżki kakao
cynamon, wanilia, kardamon, chilli, przyprawa piernikowa
szczypta soli
Przygotowanie
- Daktyle zalać wodą, tak aby wszystkie je przykryła i odstawić np. na noc.
- Rano daktyle i wodę w której się moczyły zmiksować w blenderze z pozostałymi składnikami na gęsty, aksamitny, jednolity napój.
- Przelać do garnuszka, dodać przyprawy, wymieszać i zagotować, od czasu do czasu jeszcze mieszając.
- Przelać do kubków i podać.
Notatki
- Zamiast kakao, można użyć karobu.
- Jeśli wolisz mniej słodką czekoladę dodaj mniej daktyli.
Słowa kluczowe: daktyle, kakao
Też taką robię, na stałe gości w moim menu, ale nie dodaję zwykle masła orzechowego i przypraw korzennych. Muszę sobie zaserwować taką wersję na bogato 🙂
Ojej , Magda , prawdziwy czad , ja muszę ja zrobić w weekend
Alcia, zrób koniecznie, jest przepyszna 🙂
Marta, zrób koniecznie wersję na bogato 🙂
Ja też w dzieciństwie uwielbiałam kakao :-). Już się nie mogę doczekać, kiedy mój smyk pokocha smak takiej pysznej gorącej czekolady :-). Pozdrawiam,
Kupiłam chałkę.
Daktyle już się moczą.
Będzie pyszny podwieczorek 😉
karobu chyba nie dam rady wypić 😉 ale wypróbuję koniecznie z kakao! I chcę taką filiżankę też! 😀
Katta, mam nadzieję, że smakowało 🙂
Gibonikowa mamo, chyba wiele osób pamięta kakao z dzieciństwa. To był prawdziwy rarytas 🙂 Pozdrawiam,
Wygląda przepysznie, z chęcią bym spróbowała.
Pozdrawiam 🙂
Witam. Zaciekawił mnie ten przepis. Nigdy jeszcze nie robiłam takiej czekolady, a lubię próbować i robić coś, czego nigdy jeszcze nie robiłam ani nawet nie próbowałam :). Tylko jestem ciekawa i muszę to wiedzieć: czy daktyle do tego przepisu mają być suszone??? Dziękuję z góry za odpowiedź i pozdrawiam.
Pat, tak daktyle muszą być suszone. Jak zrobisz koniecznie daj znać, czy Ci smakowała. Pozdrawiam
Kasiu, nic nie stoi na przeszkodzie – trzeba zrobić i spróbować 🙂 Pozdrawiam
Wyszło pysznie!
Ta czekolada totalnie uzależnia 🙂
Zielenino, nie lubisz karobu ? A z kakao też dobre 🙂 Filiżanka z fromnord.pl 🙂
Katt, oj tak 🙂
Ta czekolada jest po prostu przepyszna! 🙂 Świetny przepis 🙂
smaczne, ale z daktyli zostały mi kawałki suchej skórki, jest na to jakis sposób?
Justyno, może po prostu spróbuj przetrzeć to przez sitko, albo nieco dłużej miksuj 🙂 Pozdrawiam
Czad normalnie.. zaczelam i nie moge przestac.. choc dodaje mniej przypraw..
Zuza, cieszę się, że Ci zasmakowała 🙂 Ja też ją uwielbiam 🙂
Super dobre. Ja z mama dodaje jeszcze odrobine syropu daktylowego
Krzysiu i mamo – cieszę się, że samkuje 🙂
Czy moge uzyc masla orzechowego z fistaszkow..?takiego 90%?
Jak najbardziej możesz 🙂
Witam czy można użyć masła z orzeszków ziemnych bądź macadamia?
Pozdrawiam
Można 🙂
Zrobilam pol porcji, z karobem i maslem fistaszkowym, pycha! 🙂
Cieszę się, że smakowała 🙂
Przepis się nie wyświetla. Pozdrawiam
Już jest. Dzięki za czujność 🙂
Dziękuję. Niedługo synek spróbuje super wersję.
Pozdrawiam serdecznie
Wspaniale 🙂