Kotleciki brokułowo – ziemniaczane z fistaszkami
Brokuły są teraz tanie jak barszcz, więc kupuję je bardzo często. Nie dość, że pyszne to są również niesamowicie zdrowe. Mają silne działanie antynowotworowe, przeciwwirusowe i antybakteryjne. To dobre źródło kwasu foliowego i wapnia. Zazwyczaj brokuły po prostu gotuję i podaję z różnymi sosami. Lubię posypać je lekko podprażonymi migdałami i podsmażonymi na oliwie plasterkami czosnku. A żeby nie było nudno i monotonnie robię też z brokułów zupy, sałatki i pasty do chleba.
Dzisiaj natomiast mam dla Was przepis na kotleciki brokułowo – ziemniaczane. Zainspirowała mnie Ala i jej przepis na kotleciki, którym niedawno się ze mną podzieliła – Alu jeszcze raz dziękuję. Spodobało mi się w nim bardzo połączenie brokułów z orzeszkami arachidowymi – naprawdę genialny duet. Tym oto sposobem popełniłam swoją wersję kotlecików – upraszczając i modyfikując co nieco tu i ówdzie. Oto one. Smacznego !
DrukujKotleciki brokułowo – ziemniaczane z fistaszkami
Składniki
300 g brokułów (jeden brokuł bez trzonu)
4–5 ziemniaków
1 cebula
6–7 łyżek zmielonych na mąkę prażonych niesolonych orzeszków ziemnych,
łyżka posiekanego koperku
1–2 łyżki mąki kukurydzianej (opcjonalnie, gdyby się komuś coś rozpadało)
sól, pieprz
Przygotowanie
- Brokuły ugotować na miękko z niewielką ilością soli, tak aby zachowały swój piękny zielony kolor.
- Ziemniaki obrać i również ugotować.
- Cebulę posiekać w drobną kosteczkę i zeszklić na patelni na oliwie.
- Ugotowane brokuły dokładnie odsączyć, połączyć z ugotowanymi ziemniakami i za pomocą tłuczka ugnieść na purée.
- Następnie do masy dodać cebulkę, mąkę z orzeszków ziemnych, koperek, pieprz i sól.
- Wszystko dokładnie wymieszać. Odstawić do lodówki na około 15-30 minut.
- Ze schłodzonej masy formować niewielkie kotleciki, obtaczać w razowej bułce tartej* lub innej ulubionej panierce i smażyć na niewielkiej ilości tłuszczu na złoty kolor z obu stron. ( na zdjęciu panierka z mąki jaglanej).
Magda, myślisz, że można upiec w piekarniku te kotleciki?
Magda , ale fajnie ,że moje kotleciki-kulki były inspiracja
Ślicznie się prezentują te twoje i fajny maja skład
Niestety nie wyświetla mi się zdjęcie, ale i tak podobają mi się te kotleciki. Jako że nie smażę ostatnio niczego wypróbuję w wersji pieczonej. Pozdrawiam!
Dzięki Ala 🙂 Twoje kotleciki też robiłam – wyszły przepyszne, chrupiące 🙂
Kasiu, próbowałam je piec bez dodatku mąki i wyszły zbyt miękie. Wydaje mi się, że jeśli doda się do nich trochę mąki kukurydzianej to powinny wyjśc pieczone. Niestety tej wersji z mąką nie wypróbowałam, ale spróbuję i dam znać 🙂
Marta, a jaką masz przeglądarkę ? Jeśli chcesz je upiec to dodaj do nich koniecznie nieco mąki np. kukurydzianej.
Moje dzieci uwielbiają kotleciki ziemniaczane (zresztą nie tylko dzieci) 🙂 A z brokułem to jeszcze lepsza opcja!
skorzystalam z przepisu, bardzo dobre! bede do niego wracac, bo na brokula pomyslow zawsze brak!
Super. Bardzo się cieszę, że smakowało 🙂