Włoskie minestrone z fasolką szparagową i świeżymi pomidorami
Pogoda za oknem deszczowa, więc na pocieszenie zapraszam Was na zupę. Podobny przepis zamieściłam na blogu niecałe cztery lata temu – patrz tu (klik). Jest to jedna z naszych ulubionych zup, a że robię ją teraz nieco inaczej – mała aktualizacja.
Jeśli lubicie klasyczne połączenie pomidorów, bazylii i czosnku ta zupa na pewno podbije Wasze podniebienia. Jest prosta i nie może nie wyjść. Żeby była bardziej sycąca można dodać do niej kaszę jaglaną albo komosę ryżową.
A jakie są Wasze ulubione letnie zupy ?
Włoskie minestrone z fasolką szparagową i świeżymi pomidorami
Składniki
Powiększ
6 dojrzałych, soczystych pomidorów (u mnie malinowe),
300 g fasolki szparagowej (może być zielona lub żółta),
2–3 duże ząbki czosnku,
1 cebula,
2 marchewki,
1 łodyga selera naciowego,
czarne oliwki,
1 łyżeczka octu balsamicznego,
ksylitol lub syrop klonowy,
oliwa z oliwek,
świeża bazylia,
sól.
Przygotowanie
- Cebulę i czosnek drobniutko posiekać i zeszklić w dużym garnku na oliwie z oliwek.
- Pomidory, sparzyć, przelać zimną wodą, obrać ze skórki i bardzo drobno pokroić. Następnie wrzucić do garnka z cebulą i czosnkiem, dusić na małym ogniu pod przykryciem do momentu, aż się rozpadną i zmienią formę.
- W tym czasie pokroić w kostkę obrane marchewki i seler naciowy oraz obrać i pokroić na 2-3 części fasolkę szparagową.
- Następnie wszystkie warzywa włożyć do garnka i zalać około 1,5 l wrzącej wody lub bulionu warzywnego.Gotować, aż wszystkie warzywa będą miękkie.
- Pod koniec zupę przyprawić solą, octem balsamicznym, ksylitolem/syropem klonowym. Dodać również posiekaną bazylię i oliwki.
Przesmaczna zupa!
Uwielbiam zupy w ogóle.
Latem to właśnie warzywne i chłodniki przygotowuję najczęściej.
Pozdrawiam Cię.
Amber, ja też uwielbiam zupy, choć do chłodników jak na razie nie mogę się przekonać, wolę ciepła zupę 🙂 pozdrawiam
Witaj Magdo,
Takie mam dwa pytania:
1. Czy zupa z 1,5 szklanki wody/bulionu starczy dla więcej niż jednej osoby? Może tam powinno być 1,5litra?
2. Nigdzie na Twoim blogu nie znalazłam przepisu na bulion. Czy mogłabyś mi powiedzieć jakiego używasz lub jak go przyrządzasz?
Z góry dziękuję za odpowiedzi i serdecznie pozdrawiam 🙂
Witaj Marysiu, wkradł się błąd, chodzi o 1,5 litra nie szklanki. Bulion robię – na 2 litry wody, 2-3 marchewki, 1 pietruszka, 1/2 małego selera, kawałek pora,liść kapusty, 1 duża cebula podpalona na ogniu, dwa liście laurowe, 4 ziarenka ziela ang. Kilka kilek pieprzu, kilka gałązek świeżego lubczyku, i natki pietruszki, sól. Gotować około 1 godz. na małym ogniu i pod przykryciem.Gotowe.
Uwielbiam ja! To jeden z moich ulubionych wiosenno-letnich przepisów, jedyne co dodaje od siebie to kminek – lubie go w połaczeniu z pomidorami, polecam spróbować 🙂
Cieszę się, że smakuje. A wersję z kminkiem muszę wypróbować. Lubię kminek 🙂
Chyba jeszcze nie pisałam, że dzięki Twoim przepisom na nowo pokochałam zupy? Właśnie w tej lżejszej, bezmięsnej odsłonie. I przypomniałam sobie, jak bardzo lubię strączki:)
Moniko, bardzo się cieszę. Ja uwielbiam zupy ! Pozdrawiam