Skip to content
Menu

Jeśli lubisz moje przepisy, możesz mnie wesprzeć i postawić mi kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Powiadomienia
Powiadom o
guest
240 Komentarze
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Qchniazdrowia.pl/blog
10 lat temu

Moim sposobem na utrzymanie porządku są szuflady- duże i pojemne. W szuflady wkładam słoje z kaszami, orzechami, strączkami, makami i opisuję na wieczku. Jak potrzebuje coś sięgnąć w procesie gotowania to wysuwam szufladę i wszystko ma pod ręką. Wkładanie słoików na półki, szczególnie w dwóch rzędach nie sprawdziło się u mnie, ciągle wyjmowanie pierwszego rzędu, żeby sięgnąć do drugiego powodowało bałagan w trakcie gotowania- wszystkie słoiki i potrzebne i nie lądowały na blacie. Po gotowaniu trzeba było znowu ej posprzątać…

ovejita
ovejita
10 lat temu

Podstawowym sposobem na utrzymanie porządku, to sprzątanie w czasie gotowania. Co się da, oczywiście do zmywarki. Ale jeśli coś się nie może być myte w zmywarce, myję ręcznie. Np. skończone krojenie – deska i nóż nie wędrują do zlewu, tylko od razu je myję. Zajmuje to 15 sekund, a po całym gotowaniu nie zostaje góra naczyń w zlewie i ogarnąć resztę to już pestka. I można się rozkoszować potrawą albo czekać aż się ugotuje 🙂
A część z powyższych również stosuję, do wdrożenia jeszcze kilka 🙂

Ania
Ania
10 lat temu

Moim sposobem na utrzymanie porządku w kuchni jest : 1) podział zadań – każdy wie jakie ma zadania do wykonania i co powinien w danym dniu wykonać – dzięki temu nie wszystko jest na mojej głowie, każdy członek rodziny wie, iż ład i porządek zależy w dużej mierze od niego – uczy to zarówno odpowiedzialności jak i porządku. 2) planowanie posiłków – robię zakupy dwa razy w tygodniu i planuję (mniej więcej) posiłki na cały tydzień – dzięki temu nie mam nadmiaru niepotrzebnych rzeczy w kuchni, warzywa jem świeże, mało produktów się psuje i nie wyrzucamy jedzenia 3) ZMYWARKA – pomoc numer jeden w kuchni 😀 praktycznie używana NON-STOP. brudne naczynia wędrują – HOP – do zmywarki, czyste są z niej wyciągane. Dzięki temu nie „leżakują” na wszystkich blatach.… Czytaj więcej »

Anna - PiQ story
10 lat temu

Moje trzy sposoby na porządek

1) Logika
Wszystkie szufladki mam uporządkowane logicznie. W pierwszej przechowuje produkty, których używam najczęściej. Na drugiej produkty, których używam kilka razy w tygodniu, a w trzeciej są te, po które sięgam tylko czasami. To samo w lodówce, na najłatwiej osiągalnej póleczce są te produkty, które trzeba zjeść w pierwszej kolejności.
2) Systematyczność
Sprzątam od razu po posiłku, odkładam produkty na miejsce, a raz w tygodniu jest duże sprzątanie, dzięki czemu utrzymuje porządek przez cały czas.
3) Podział zadań
Ja gotuje, mój partner zmywa. Ja robię zakupy, mój partner wyrzuca śmieci. Tak jest prościej i raźniej:)

pozdrawiam ciepło,
Ania
http://piqstory.blogspot.nl/

zi
zi
10 lat temu

a) Najprostszy sposób na czystą kuchnię (w przypadku np mojego męża), to jadać na mieście, ale to i tak nie rozwiązuje całkowitego problemu sprzątania. W ostatnich latach przeprowadzałam się kilka razy i miałam okazję przetestować w praktyce kilka kuchni. I co się okazało – wcale nie jest tak, że im większa kuchnia, tym lepiej. Kluczem jest dobra organizacja (magiczny trójkąt). Na szczęście w moim finalnym mieszkaniu (tym zakupionym przeze mnie) intuicyjnie sama ten trójkąt sobie stworzyłam. Ale i bez „trójkąta” tak naprawdę też da się żyć. b) Dobra organizacja – sensowne uporządkowanie przedmiotów (ja mam 2 szuflady na przybory kuchenne – jedna na codzienne – blisko blatu roboczego, druga na te rzadziej używane), jak również produktów spożywczych. c) Odkładanie na miejsce zaraz po użyciu (ewentualnie zaraz po skończonym posiłku) – w stanie nie gorszym jak… Czytaj więcej »

mamuśka
10 lat temu

W domu u mamuśki gestapowca musi być czysto!!!!! dzieciaki pomagają jak mogą. Starsza córka ma już 5lat i potrafi sprzątnąć po sobie ze stołu po posiłku. Walczymy z wrzucaniem garów z odległości do kamiennego zlewu:) Młodszy syn ma dwa lata i sprząta po swojemu. Zjada wszystkie owoce ze stołu. Tatuś jak domowy odkurzacz, pochłania to co zostało po dzieciakach. Nic się nie psuje:) Lodówka jest systematycznie sprawdzana. Zgodnie z zawartością serwuje się menu w naszym domu. Zmywarka nie produkuje śmierdzących wyziewów, bo co miesiąc czyszczę ją octem i sodą. Domywam też dokładnie gumy i daje to efekty. Kuchenka gazowa z ceramiczną płytą dookoła, czyszczona jest wodą i płynem. Mleczkom mówimy nie. Generalnie staramy się używać sody i octu oraz kwasku. Czajnik co jakiś czas gotuje się z kwaskiem cytrynowym, w celu usunięcia kamienia. Podłoga… Czytaj więcej »

aniolka2310
aniolka2310
10 lat temu

W swojej kuchni często piekę i gotuję,
Jednak porządkiem bardzo się przejmuję.
Dlatego zawsze o to dbam,
By w kuchni nie było plam,
By czysta była od okruszków
A zwłaszcza kurzu kłębuszków.
Dlatego jestem w ciągłej gotowości
Do sprzątającej aktywności.
Systematycznie czyszczę i myję,
Zanim posiłek swój spożyję.
Powiem jeszcze w sekrecie,
Choć i tak się o tym dowiecie,
Że do porządków całą rodzinę angażuję,
Wtedy mniej czasu sprzątanie zajmuje.
To naprawdę dobra może być zabawa,
Po której uczestnicy dostają brawa,
Taki jest własnie mój na czystość sposób,
By zaangażować w to jak najwięcej osób.
Bawić się przy tym, śmiać i radować,
Wtedy bez obaw można w kuchni gotować.
Bo obowiązek staje się przyjemnością,
I cieszyć się można wtedy czystością!

Ten_Tomasz
Ten_Tomasz
10 lat temu

Moim sposobem na czystą kuchnię jest przede wszystkim minimalizm. Nie kolekcjonuję gadżecików, podpatrzonych w programach kulinarnych, oraz racjonalnie kupuję naczynia. Prawie w każdym domu kuchnia to istna baza kolekcjonera, co w praktyce wygląda tak, że połowa rzeczy zalega na półkach nie używana. Mniej fantów to mniej zmywania. Dbam o sylwetkę, stąd o objadaniu się nie ma mowy. Znowu minimalizuję potrzebę nieszczęsnego zmywania. Poza tym regularność porządków sprawia, że kuchenne nieczystości są łatwe w opanowaniu. Lepiej samemu coś zrobić w kuchni, niż dopuścić do niej tornado-bałaganiarza. Ktoś zrobi sajgon w piec minut, podczas robienia kanapek, a ja mam atrakcji ze ściereczką i miotłą na co najmniej pół godziny. Sam ci zrobię te kanapki ty, ty… Nie jestem pomysłową panią domu, stąd z niemal wszystkim radzi sobie płyn do mycia naczyń, mleczko i Tomek. W lodówce wszystko… Czytaj więcej »

Karolina
Karolina
10 lat temu

Moim sposobem, jedynym i najlepszym, sprawdzonym, jest wywiezienie dzieciaków do dziadków, wysprzątanie w kuchni, a potem czyste lenistwo… 🙂 Nikt w kuchni nie brudzi, bo nic w niej się nie robi 😉 Brak okruchów, odcisków lepkich łapek, porozrzucanych ścierek, pustych opakowań, rozsypanych przypraw, rozlanych płynów… Do czasu, kiedy życie rodzinne wróci do normalnego biegu i nikomu nie przeszkadzają powyższe, bo przecież zabawa jest najważniejsza! 😀

Nadis
Nadis
10 lat temu

Najprostszy sposób, by zapobiegać bałaganowi w kuchni? Nie wpuszczać tam kucharza typu ,,zrobię potrawę jednogarnkową, wcześniej brudząc całą zastawę i pół kompletu garnków!”. 🙂 Jak wiadomo, większość pasjonatów gotowania – jak nazwa wskazuje – lubuje się w smażeniu, pieczeniu, flambirowaniu, niestety w zakres ten nie wchodzą tak prozaiczne czynności jak zmywanie, mycie czy odkładanie na swoje miejsce. Łatwo to rozwiązać – wystarczy zaznaczyć, że kto robi bałagan, to również musi go okiełznać. Możliwości są dwie – albo nasz kuchenny amator zacznie sprzątać, albo jego entuzjazm nieco ostudzimy… Znacznie przebieglejszym, trudniejszym do wychowania przypadkiem jest ,,jatylkoszklankę” czyli typ, który w swoim pokoju – gawrze gromadzi brudne naczynia i tylko czycha, aż zapakujemy wszystko do zmywarki i ją uruchomimy. Wówczas wykrada się cichcem ze swojej kryjówki z brudnym kubkiem, który ustawia… Czytaj więcej »

roma
roma
10 lat temu

Prowadzę kuchnię w domu już od 25 lat. Przez te lata próbowałam różnych sposobów na to aby mieć zawsze, ale to zawsze porządek w kuchni.Nauczona doświadczeniem wiem żeby mieć ład i porządek w kuchni bezwzględnie trzeba o niego/ porządek/ dbać. Nic się samo nie zrobi. W kuchni powinny się znaleźć rzeczy które są nam absolutnie potrzebne. Nigdy nie kupuję np. kolejnej cukiernicy tylko dlatego że jest akurat promocja i mogę ją kupić ze zniżką -70%. Po przyniesieniu do domu najczęściej stwierdzamy, że na półce stoją jeszcze trzy cukiernice których nie używaliśmy z 10 lat. W kuchni powinny być wydzielone takie strefy # strefa przechowywania #strefa przygotowywania # strefa zmywania # strefa gotowania i pieczenia Tzw.ergonomia w kuchni powinna nam ułatwić przygotowanie posiłków i utrzymanie czystości. Tak naprawdę żadne piękne meble i drogie sprzęty AGD… Czytaj więcej »

Aleks1983
Aleks1983
10 lat temu

Chcesz mieć porządek w kuchni -dopilnuj tego sama! Taka metoda w moim domu doskonale się sprawdziła. Nie muszę chodzić, sprawdzać po kimś, przestawiać szklanki -bo nie są ustawione tak jak ja bym je ustawiła. Sprzątam na bieżąco, przygotowuje, gotuje, zmywam, wycieram, chowam.Nie odkładam na później- mogę nie mieć sił, ochoty, może nagle coś wyskoczyć, mogą wpaść niezapowiedziani goście.A przecież kuchnia to moje królestwo- ale też i moja wizytówka. Przyjemniej i smaczniej spożywać dania w kuchni, która jest czysta,niż np przy brudnym stole. Wygląd i porządek w kuchni może wiele powiedzieć o „kucharce”.A moja rodzina sprząta resztę mieszkania.

KatarzynaW
KatarzynaW
10 lat temu

W mojej kuchni panuje jedna podstawowa zasada „co masz zrobić jutro zrób dziś”. Sprzątam na bieżąco i nie potrzebuje do tego cudownej chemii i robotów przypominających łaziki NASA. Konsekwencja jest najlepszym narzędziem utrzymaniu kuchni w czystości. W zupełności wystarczy mi zmiotka, szufelka, odkurzacz, zmywak, płyn do mycia naczyń, podłogi i mleczko. Staram się nic nie odkładać na potem. Piętrzące się w zlewie stosy naczyń ?Takich sytuacji u mnie nie ma.Sprzątam systematycznie a właściwie sprzątamy bo jakiś podział ról musi być. Każdy z domowników ma swoje zadanie. Raz w tygodniu robię większe porządki.Wspólnymi siłami udaje nam się utrzymać kuchnie w idealnym porządku. Podczas przyrządzania posiłków staram się ograniczyć do minimum ilość naczyń i przyborów kuchennych. Kuchnia to takie miejsce, w którym wszelkie plamy lubią zasychać w wtedy…trzeba się nieźle namęczyć żeby się… Czytaj więcej »

jujuwa
jujuwa
10 lat temu

Moich sposobów na porządek w kuchni jest dziesięć. No, szczerze mówiąc dziesięć i jeden sposób na bałagan.Moje starsze dzieci – cała ósemka świetnie potrafią zaprowadzić tam ład i błysk. Niektórzy robią to z ociąganiem, tuż przed snem lub poganiani przeze mnie. Inni- moje dzielne dziewczyny mają talent i dryg do działań kuchennych. Po ich pobycie w tym domowym sanktuarium można robić zdjęcia reklamowe. Powiem więcej, często chowam różne rzeczy przed Wyjadaczami i potem zapominam. Wniosek chowam je bardzo dobrze:). Dziewczyny zawsze wszystko wiedzą i wystarczy zapytać. Natomiast nasz najmłodszy synek robi głównie nieporządek. Pilnowanie go to praca na pełen etat, tym zajmuje się tatuś wabiąc młodzieńca męskimi atrakcjami. A to wiertarka, a to zestaw kluczy i śrubokrętów. W ten sposób także przyczynia się do utrzymania porządku w kuchni.

aga
aga
10 lat temu

trochę to u mnie trwało, ale wyuczyłam moją rodzinę do perfekcji: każdy sprząta sam po sobie! Po obiedzie stoi kolejka do zmywarki i każdy wkłada swoje naczynia, i tak jest po każdym posiłku!

dana
dana
10 lat temu

Ja podzieliłam sobie sprzątanie w kuchni na dni tygodnia , każdego dnia robię sprzątanie ogólne ( to , co trzeba na bieżąco ogarnąć ) + pozycja z listy na dany dzień. Np. poniedz. sprzątanie w szafce z przyprawami , mycie lodówki , wtorek : sprzątanie na górnych szafkach i pólkach , mycie lampy , itp. każdego kolejnego dnia

W ten sposób mam zrobione te rzeczy na które zawsze jakoś nie było czasu , wiem co mam którego dnia robić , nie czuję się przytłoczona i tak jakby ” sprząta się samo „

briggie
briggie
10 lat temu

Przyznaję, kuchenne manewry nie są moją najmocniejszą stroną. Zdarzały się mega twarde kopytka ze zbyt dużą ilością mąki, muffinki tak „puszyste”, że można było nimi kogoś zabić, no a na którejś proszonej kolacji u mnie w domu wylałam przyszłemu mężowi na nowiutkie spodnie zawartość puszki z tuńczykiem w oleju (śmiał się później, że chodziło mi o to, aby je zdjął). Jak widać lepiej, żebym sprzątała niż gotowała. Dlatego zawsze pod ręką mam pojemnik z sodą i butelkę octu – doskonale sprawdzają się przy usuwaniu tłustych plam z okapu i kafelków, osadu ze zlewu czy myciu kuchennej podłogi. Soda ma poza tym to do siebie, że neutralizuje zapachy – czy to w szafce z koszem, czy w lodówce. Mieszanką tych środków można odkażać deski do krojenia, czyścić rury, usuwać osady z herbaty, przywracać połysk garnkom, a nawet usuwać… Czytaj więcej »

Urszula jaskuła
Urszula jaskuła
10 lat temu

Kuchnia-? Odkładanie i mycie naczyń szybko jak tylko to możliwe do zlewu podczas przygotowywania posiłków dla rodzinni,żeby nie nawarstwiło się do wielkości Giewonta.U mnie posadzka to podstawa,bo nie cierpię kiedy klei mi się coś pod nogami albo zgrzyta pod laczkami. Zawsze staram się też aby na blatach nie było bałaganu,wtedy jestem zadowolona ze swojej pracy jako kucharka,osobista kucharka mojego męża,dzieci i wnuczek. I z czystym sumieniem życzę im SMACZNEGOOOO!!!

Agnes
Agnes
10 lat temu

Pani Magdo, ja mam również 8 sposobów na wręcz sterylny porządek w kuchni. Te sposoby są bardzo zbieżne z Pani radami, więc może ktoś się nimi również zainspiruje.. Oto one: 1. Odpowiednio przechowuj żywność Ja przechowuję żywność głównie u mamy i teściowej (u obu najchętniej w formie obiadu „stoliku nakryj się”) oraz w restauracjach (tam jadam bardziej z angielskiego – lunche, a nie takie tam polskie obiadziki). 2. Sprzątaj na bieżąco Sprzątanie na bieżąco to podstawa w organizacji czasu pracy, nie tylko w kuchni. Ja obecnie sprzątam na bieżąco w szczególności podłogę kuchenną. Mam w tym przypadku podwykonawcę – raczkujący Staś pięknie mi całość froteruje, a ja potem jego pajacyk wrzucam do pralki i jest czyściutko. Dziecko czyste. Podłoga czysta. 3. Odkładaj na miejsce Zawsze, szybciutko po zjedzeniu Nutelli, słoik odkładam na miejsce. Bardzo szybciutko.… Czytaj więcej »

Grzechoteczka
Grzechoteczka
10 lat temu

Utrzymanie porządku akurat w kuchni jest banalnie proste. Wystarczy nie gotować. Jeść na mieście (bary mleczne i abonamenty wychodzą dosyć tanio) albo zamawiać do domu. Naczynia ubrudzone – do zmywarki. Jeśli kogoś sama myśl o wkładaniu do zmywarki mierzwi – to jeść na papierowych talerzykach, a jeśli przychodzą znajomi (nie wszystko można omówić w lokalu), no, to wiadomo, jedzenie składkowe/zamawiane, a zmywaniem i porządkowaniem dzielimy się po równo, jak to na imprezach ze znajomymi; myśmy w końcu dali mieszkanie i zaprosili gości. Gorzej, gdy przychodzą rodzice lub ciotka – wówczas koniecznie porcelana na stół. Ale taka, którą można włożyć do zmywarki. (bardziej serio: akurat z kuchnią nigdy w życiu nie miałam problemów, to było chyba bardziej uporządkowane miejsce niż łazienka, bo w łazience się walały kosmetyki, a wszędzie indziej – książki, papiery, pamiątki etc.… Czytaj więcej »

arturionidas
arturionidas
10 lat temu

Moje sposoby na idealnie posprzątana kuchnie Krok 1 Przygotuj sobie najpierw wszystkie poniższe materiały: • Rękawice, • ściereczki z mikrofibry, • gąbka, • mop, • płyn do mycia naczyń/kostki do zmywarki, • uniwersalny płyn do mycia przestrzeni kuchennych (zlewu, blatu, kuchenki) w sprayu. Nie lekceważ tego kroku, bo na szukanie środków czyszczących, ścierek i gąbek w trakcie sprzątania traci się nie tylko dużo czasu, ale i łatwo zapomina o tym, co było w pracy na pierwszym miejscu. Krok 2 Jeśli myjesz naczynia w zlewie, przygotuj pojemnik, do którego będziesz zsuwać resztki, tłuszcz etc. Oczyszczone naczynia odłóż w osobne miejsce. Krok 3 Jeśli jakiś brud zasechł lub spiekł się, namocz naczynie. Możesz to zrobić w zlewie, lub jeśli nie ma tam miejsca – w misce. Krok 4 W zmywarce… Czytaj więcej »

Olga
Olga
10 lat temu

W kuchni każdy zmywa naczynia po sobie. Szafki, zlew i podłoga są regularne przecierane. Wszystkie sprzęty mam posegregowane, a przyprawy w pjemnikach pochowane. Dzięki temu, moja kuchnia lśni czystością, a inni, patrzą na nia z zazdrością.

alusia29
alusia29
10 lat temu

Chciałoby się napisać, że sposobem na porządek w kuchni jest jadanie na mieście 🙂 Pomarzyć zawsze można 🙂 Prawda jest taka, że nie mam takiego sposobu, wszystko zależy od dnia. Jednego mam czysto i lśniąco jak u Perfekcyjnej Pani Domu, a drugiego że nawet kot nie chce podejść do progu 😉 Fajnie mieć w domu jakiegoś pomagiera, który właśnie w takie kiepskie dni, wyręczy nas w ogarnianiu sajgonu 🙂 U mnie takim skarbem jest moja nastoletnia córka, która zawsze pomoże 🙂

Justyna1
Justyna1
10 lat temu

Jestem mamą dwójki urwisów i na dodatek właścicielką psa tak więc o porządek muszę dbać systematycznie.Przede wszystkim staram się mieć dobrze zorganizowaną przestrzeń i sprzątać na bieżąco. Jedzenie po każdym posiłku chowie tak by nie kusiło psa. W zależności od typu żywności do odpowiedniego pojemnika. Raz w tygodniu blaty przemywam octem. Do tego zawsze mam w podorędziu odkurzacz (stary ale jeszcze jary) który świetnie wciąga kruszki i drobne elementy. Poza tym wycieram na kolanach by dotrzeć w każde miejsce. Pilnuję również by każdy z domowników odnosił naczynia za sobą i segregował śmieci.W końcu jeśli dzieci nauczą się już teraz systematyczności to potem będzie jak znalazł.No i sama stawiam na systematyczność bo brud i obowiązki lubią narastać:)

Monika
Monika
10 lat temu

Na porządek prosta rada – systematycznym być wypada 🙂 Nie czekać aż kurzu sterta urośnie – na bieżąco myć, ścierać – tak jest najprościej! Drobiazgi w pudełka ozdobne pakować, mniejsze do większych pudełek chować. Co kilka dni segregację zrobić, czego nie będę używać, w czym nie będę chodzić, zniknie wtedy to wszystko, co przestrzeń zagraca i efektywniejsza stanie się nasza praca. Bo wrogiem porządku jest chomikowanie i staroci zbędnych przechowywanie. My bardzo kochamy szafki wiszące – nie te zwyczajne, na nóżkach stojące: swobodny dostęp mopa do podłogi sprawia, że nie kleją nam się do niej nogi 🙂 Przyjacielem porządku są duże przestrzenie. Tak łatwiej oddychać, przestronność jest w cenie! Na miejsce odkładać wszystko próbujemy, wtedy wiemy co gdzie mamy a nie zgadujemy… Dniem wielkich… Czytaj więcej »

Jolanta
Jolanta
10 lat temu

Nasz sposób na porządek to S Y S T E M A T Y C Z N O Ś Ć! S – przątamy regularnie, nie dajemy szansy zadomowić się u nas kurzowi i brudowi, Y – yy… zdarząją się wyjątki typu „po imprezie” 🙂 S – zyby i okna myjemy raz w miesiacu na absolutny błysk! T – ryb „turbo” włączamy zawsze gdy spodziewamy się wizyty gości 🙂 E – fektownie wyglądają małe rzeczy w ciekawych, kolorowych pudełkach. M – yjemy naczynia obowiązkowo raz dziennie w zmywarce. A – matorzy sprzątają od święta – My panujemy nad porządkiem 🙂 T – rzepiemy dywany raz w miesiącu – to typowo męskie zadanie w rodzinie. mY – kobiety, zajmujemy się wtedy szorowaniem podłóg. C – zęsto wietrzymy pomieszczenia, by pożegnać się z zarazkami.… Czytaj więcej »

Mery
Mery
10 lat temu

Na pewno trzeba często i dokładnie sprzątać w kuchni. Kuchnia jest ważnym miejscem w domu, bo tam jemy i powinno być schludnie i czysto. Ja osobiście kilka razy dziennie zamiatam kuchnię, a raz myję podłogę. Tak samo kilka razy wycieram blat i stół. Dbam też o zlewozmywak aby był czysty, wycieram go do sucha. Co do kuchenki też najlepiej na bieżąco wycierać jeśli nam coś wykipi 😛 Najważniejsze: sprzątać po sobie, jak najszybciej każdą rzecz odłożyć na swoje miejsce. Ważne żeby każdy przedmiot miał swoje miejsce (pewnie raczej w każdej kuchni tak jest). Wszystko powinno być posortowane- pogrupowane. Sztućce razem, talerze i naczynia w innym miejscu, przyprawy w innym, kawa herbata w kolejnym itd itd…. Najlepiej jak poukładamy sobie wszystko tak aby nam było wygodniej, to po co najczęściej niech będzie… Czytaj więcej »

Inez.biala
Inez.biala
10 lat temu

Moim sposobem na utrzymaniu porządku w kuchni jest wprowadzenie zakazu wstępu dla „intruzów”. Kuchnia to moje królestwo – ład i porządek panuje w niej tylko pod jednym warunkiem – jeśli mój mąż trzyma się od niej z daleka 😛 .

Jujulka26
Jujulka26
10 lat temu

Aby utrzymać porządek w kuchni musiałam się odpowiednio zorganizować. Wszystkie produkty i narzędzia często używane mam w zasięgu ręki. Nie robię dużych zapasów, ponieważ wojny nie zapowiadają 😀 więc, moje słoje i puszki z produktami stoją ułożone w jednym rządku etykietkami do przodu. Otwierając szafkę z daleka widzę gdzie jest cukier a gdzie sól. Ścierkę do podłogi mam zawsze w zasięgu nogi i w razie rozlania „czegoś” robię „fru nogą” i już jest sucho. Druga ścierka sucha i czysta wisi dokładnie przed moimi oczami, żeby w razie potrzeby nie szukać. Jeżeli w trakcie gotowania coś mi wykipi, wyłączam palnik, zdejmuje garnek i myje od razu. Moja kuchnia jest mała, więc musi być wszystko robione na bieżąco i dzięki temu jest czysto.

Krzysztof
Krzysztof
10 lat temu

W kuchni trudno utrzymać porządek. Chodź jestem facetem, często gotuję i urzęduję w kuchni. Przecież faceci na całym świecie są kucharzami, a nawet szefami kuchni i też nie tylko gotują, ale i muszą posprzątać cały ten „nieporządek” ładnie ujmując. Dlatego po gotowaniu lub posiłku zmywam naczynia. Niestety z powodu małej kuchni nie było możliwości zamontowania zmywarki, a nie raz i nie dwa przydała by się. No cóż, ale mieszkając w bloku i to na szóstym piętrze trzeba iść czasem na kompromisy. Ale wracając do kuchni. Zmywam, obcieram czystymi ręcznikami i chowam na swoje miejsca. W tak małej kuchni, gdyby wszystko po wyciągać i nie schować mogło by dojść do katastrofy (facet został zasypany garnkami i zginął tragicznie na polu bitwy 😉 ). Jeśli ochlapało się lub popryskało gaz i inne rzeczy również przecieram delikatnie wilgotną ściereczką. Dzięki temu każdy co przychodzi to nie mówi… Czytaj więcej »

mollisia
10 lat temu

Wiele z tego wszystkiego, co – według mnie – najlepiej sprawdza się w utrzymaniu w kuchni porządku zostało napisane… – organizacja na wielu płaszczyznach: logiczne rozmieszczenie potrzebnych przyborów, naczyń i samych produktów spożywczych ułatwia nam poruszanie się w niej; ale chodzi też o organizację pracy. jeśli wiem, co zamierzam zrobić, zabieram się za to metodycznie – przy okazji wykonuję wiele czynności albo wykonuję je równocześnie. – sprzątanie po przygotowywaniu posiłku: zmywarka jest tu nieoceniona. brudne przyrządy i naczynia lądują w zmywarce. zanim ją włączę dojdą te, z których korzystaliśmy podczas posiłku. nic nie stoi na blacie. po jakichkolwiek pracach w kuchni przecieram blat wilgotną szmatką. – częściej a mniej: wychodzę z założenia, że lepiej bardzo często wykonać kilka czynności, niż raz w tygodniu ogruzowywać kuchnię. – jak najmniej sprzętów… Czytaj więcej »

AliciaYayo
AliciaYayo
10 lat temu

Nie wpuszczam do kuchni dziecka, męża, psa, kota ani (przede wszystkim!) teściowej.
A tak na poważnie – pudła, pudełka, szuflady, słoiki i wszystko dzięki czemu panuje ład i porządek a rzeczy nie walają się luzem. Do tego odkładanie wszystkiego na miejsce po urzędowaniu w kuchni i systematyczne czyszczenie zarówno tych często jak i tych rzadziej penetrowanych miejsc. Tyle wystarczy.

memos
memos
10 lat temu

Może dość nietypowy sposób, ale niezwykle skuteczny – Nie wpuszczam mojego męża do kuchni…no chyba, że po odbiór śmieci do wyrzucenia:) Nawet przygotowanie jajecznicy przez niego wiąże się z niesamowitym bałaganem. Kończy się to tym, że później przez dwa dni szukam solniczki. Oczywiście w końcu ją znajduję – w lodówce, albo w piekarniku.
Kuchnia to moje królestwo gdzie to ja panuję nad tym, aby był ład i porządek. Systematyczność – oto mój sekret. Nic więcej nie potrzeba aby kuchnia zawsze lśniła.

Stanisława
10 lat temu

A ja wpuszczam wszystkich do kuchni, zwariowaną rodzinkę i psa hmmm maleńkiego, który usadawia się w bezpiecznym miejscu i obserwuje nasze krzątanie i przysłuchuje się relacjom z naszego dnia, śmiechom i chichom, od czasu do czasu poszczekuje jakby uczestniczył w naszych rozmowach.. Wszystko mam posegregowane według mojego wzrostu i aspiracji kulinarnych:). Kuchnia to moje królestwo, ale tylko częściowo:) Produkty w słoikach w szafeczce, roboty w szafeczce, garnki i naczynia w szafeczce, pozostałe rzeczy w szufladach. Przyprawy i zioła w koszyczkach w szafeczce, te częściej używane w szklanych naczyniach na półeczce. Cały dzień jesteśmy po za domem, więc aby było szybciej posiłki przygotowujemy razem. Jedni obierają, inni ubijają a inni zmywają ( niestety nie mamy zmywarki) w trakcie przygotowywania ( posiłek przecież również należy zjeść w miłym i czystym otoczeniu:)) i po posiłkach. Po posiłkach spontanicznie sprzątamy całą kuchnię i z żalem serca opuszczamy ją,… Czytaj więcej »

Justyna Cz.
Justyna Cz.
10 lat temu

Historia pewnej kuchni… On był zły. Ona jeszcze gorsza. Byli siebie warci. Zanim się spostrzegli, w ich domu zalęgło się to paskudne COŚ… Zapracowani początkowo nie zauważyli JEGO obecności, lecz ON tam był i rósł wsiłę. Imię jego tak straszne, niczym oblicze teściowej, kto go ujrzy popada w obłęd i ucieka z krzykiem – BAŁAGAN. Szczególnie upodobał sobie kuchnię. On i Ona z trwogą obserwowali jak tracą to tak cenne pomieszczenie kawałek po kawałeczku, a przecież tyle dla nich znaczyło, tyle wspomnień… „Och nie! Miałabym już nigdy nie zrobić sernika!?”, „a co z naszymi pysznymi kotletami!?” Oprzytomnieli, zwołali sztab antykryzysowy i zaczeli się naradzać, jak tu dziada z kuchni wyeksmitować, a że z natury są niestety stworzeniami leniwymi, postarali się aby było to jak najmniej czasochłonne. Walka z lordem BAŁAGANEM była dluga… Czytaj więcej »

DOMINIKA GÓRSKA
DOMINIKA GÓRSKA
10 lat temu

W utrzymaniu porządku w kuchni mi pomaga Małgorzata Rozenek ” Perfekcyjna Pani Domu” prawa ręka ma.

Urszula jaskuła
Urszula jaskuła
10 lat temu

W kuchni staram się pozmywać naczynia jak najszybciej,żeby nie zasychały co utrudnia potem ich mycie.Najlepiej poukładać je od razu do szafy,żeby nie nabrały wielkości Giewonta i mamy z głowy. Zlew i baterię myję cytryną która już do herbaty nam się nie przyda-efekt zawsze jest odpowiedni.

Sylwia
Sylwia
10 lat temu

Moim niezawodnym sposobem na utrzymanie porządku w kuchni jest zapraszanie co jakiś czas teściowej na niedzielny obiad. Jest to kobieta pedantyczna w każdym calu. Moja motywacja wzrasta, a w Sobotę osiąga apogeum. Mop, odkurzacz, środki czystości i mąż, który czyści okna z ogromnym zapałem i (chyba) z radością w sercu. Sztućce wypolerowane, lodówka rozmrożona, podłoga wyczyszczona. Uff .. jeszcze tylko jakieś dobre ciasto postawimy na stół i teściowo przybywaj!

Kruczka
Kruczka
10 lat temu

W kuchni codziennie o porządek dbam i czystośc w niej dzięki temu mam. Piekę, gotuję, smażę i zaprawiam w boju potraw się zaprawiam! Najważniejsze aby na bieżąco nie było w kuchni zbyt”gorąco”! Kiedy wszystko odkładasz na swoje miejsce życie staje się przyjemniejsze. Do zlewu nie odkładaj sterty garów bo sama zmywarka dokona czarów! Abrakadabra czaruję kuchennie codziennie i niezmiennie. Miej dużo przyjaciół ,niekoniecznie żywych a porządek będzie tobie miły. Odkurzacz mąkę w mig wciągnie, kiedy przypadkiem ciasto robisz zbyt mozolnie. Nie panikuj kiedy tłuszcz z karabinu strzela bo kuchenne ręczniki wchłoną go w mig i z czystość będzie BIG! I swoją jedą parę rączek zamień na rodzinną par rączek! Chętnie domownicy w kuchni pomogą i porządek… Czytaj więcej »

Ameranta
Ameranta
10 lat temu

Była sobie kiedyś mała dziewczynka, która uwielbiała siadać na drewnianym krześle przy kuchennym stole i przyglądać się mamie, gdy ta zawiązywała fartuszek z falbanką i zaczynała czarować. W kącie cicho pomrukiwała lodówka, a w niej spało leniwie masełko w maselniczce, szynka i ser w specjalnych pojemniczkach czekały cierpliwie na swoją kolej. Czarodziejka lekkim ruchem ręki otwierała szafkę a z niej uśmiechały się do niej słoiczki z przyprawami, każdy z piękną etykietką. Nad przyprawami na wyższej półce w białym pudełeczku mieszkały prawdziwe skarby: pachnąca kakaem czekolada, kolorowe perełki do ozdabiania ciast, słodkie rodzynki i pomarszczone orzechy. Mama Czarodziejka wyjmowała często to białe pudełeczko z szafki, stawiała je na stole a oczy dziewczynki aż błyszczały na widok ukrytych w nim skarbów. Zawsze potem w całym domu pachniało świeżym ciastem lub pięknymi babeczkami. Czarodziejka lubiła mieć… Czytaj więcej »

Paskudka
Paskudka
10 lat temu

Moim sposobem na utrzymanie czystości w kuchni jest : NIEWCHODZENIE I NIE ROBIENIE NIC W NIEJ 🙂 A tak naprawdę nie mam jakiś określonych zasad. Po prostu odkładam rzeczy na swoje miejsce, zmywam od razu, ścieram jeśli nachlapie nakruszę a inaczej mówiąc od razu sprzątam po sobie.Chowam zbędne rzeczy do szafek tak żeby nie przeszkadzały na co dzień, nie chomikuje bo to tylko wprowadza chaos.

Anna
Anna
10 lat temu

Uznaję jedną jedyną złotą zasadę, która pozwala utrzymać porządek nie tylko w kuchni, ale również w innych pomieszczeniach w domu.
Zasada ta obowiązywała w mojej Rodzinie od zawsze i przechodzi z pokolenia na pokolenie.

„Sprzątaj po sobie od razu, a rzeczy odkładaj na miejsce.”

Zaufajcie mi, że nie potrzeba żadnych wymyślnych sposobów, aby utrzymać czystość, wystarczy właśnie fakt, aby osoba, która cokolwiek z kuchni używa – odłożyła to na miejsce, które jest jej przeznaczone.
Jeśli ubrudziłeś talerz – co za problem, aby go umyć od razu 🙂 Nic nie stoi w zlewie, nic nie stoi w zmywarce.
W kuchni wtedy jest zawsze czysto i schludnie.

Marcin K.
Marcin K.
10 lat temu

Jednym z warunków na utrzymanie czystości w kuchni jest zainwestowanie w naszej kuchni w dobry sprzęt wspomagający sprzątanie i markowe środki czystości,ale głównym czynnikiem wpływającym na ten stan to posiadać wspaniałą żonę ,którą zawsze trzeba wspomagać męskimi silnymi ramionami,no i oczywiście nie wpuszczać do kuchni teściowych bo zrobią nam takie porządki ,że ho ho.
Pozdrawiam.

Mariolka
Mariolka
10 lat temu

Mieszkając ze starszym bratem nauczyłam się jednego… Sprzątaj na bieżąco po sobie i później posprzątaj jeszcze po tym bałaganiarzu (albo nie pozwól mu wejść do kuchni, tylko przygotuj też dla niego, żeby nie musieć sprzątać pobojowiska)! Nawet nie wiem jak w ciągu czasu w którym robi się kanapkę czy jajecznicę można zrobić taki bałagan. Nie mogę odkładać nic na potem, poczekać aż coś już przyrośnie do talerza, muszę od razu zmywać, wycierać, ścierać, szorować, bo wiem, że jeśli nie zrobię tego od razu, potem przyjdzie Rafał i nabałagani podwójnie, więc potem przez cały dzień będę siedzieć w kuchni i po nim sprzątać. Muszę przyznać, że nie jestem pedantką, ale bałaganu w kuchni nie zniosę. Jak coś gotuję, to wszystko musi być na swoim miejscu, a stół i blaty muszą być uporządkowane. Muszę przyznać, że jestem za dobrą siostrą, ale gdyby nie ja, to talerze, garnki i inne przedmioty… Czytaj więcej »

Anna
Anna
10 lat temu

1.Sprzątam od razu po posiłku, odkładam produkty na miejsce.
2. Jak najmniej sprzętów na wierzchu wszystkie „maszyny” są schowane i wyciągane w razie potrzeby.
3.Wszystkie produkty spożywcze mają swoje miejsce w szafce w słoikach podpisane są kasze, ryż, mąki, w kosztu na blacie kuchennym stoją owoce. Owoce są codziennie przeglądane, aby nie gniły jeden od drugiego.

Moje 3 sposoby.

Ania
Ania
10 lat temu

Moim sposobem na utrzymanie porządku jest wmówienie mojemu facetowi, że w życiu bym nie sprzątnęła tak dobrze jak on.

Ania
Ania
10 lat temu

Sposób na porządek w kuchni mam – każdy sprząta po sobie sam 🙂
Kto sprzątać nie umie odkurzacz sam Bosha kupuje 🙂

sarna19841
10 lat temu

Witam! Moim sposobem na ład w kuchni to jak u większości tutaj wypowiadanych się systematyczne sprzątanie – podczas gotowania, pieczenia, szykowania posiłków – sprzątam na bierząco – co ma trafić do zmywarki – ląduje w zmywarce, a to co ma być umyte w zlewie myję w wolnej chwili, kiedy czekam aż coś się podpiecze, ugotuje. Wtedy podczas posiłkowania zawsze jest porządek, a po posiłku sprzątanie w kuchnio zajmuje chwilkę;) – w tym czasie gotuje mi się woda na kawę;) W mojej kuchni wszystko ma swoje miejsce także chowając daną rzecz mogę ją schować i z zamkniętymi oczami;). Sprzęt – typu mikser, toster, maszynka do mięsa – mam pochowane w spiżarce także blat w kuchni praktycznie jest pusty, czysty – zawsze przygotowany do pracy;) Mam 4 dzieci i przyznam się, że nie zawsze mam porządek na już,… Czytaj więcej »

Dorota Rydel
10 lat temu

Na utrzymanie porządku w kuchni mam tylko dwa proste sposoby:
Pierwszy: Zawsze pod ręką mam chusteczki czyszczące do powierzchni kuchennych, które zmyją drobny brud i tłuszcz.
Drugi: sprzątam na bieżąco, nie odkładam nic na później, nie ścieram brudu po obiedzie, tylko w trakcie jego robienia, myję po sobie naczynia (na co uczuliłam też moją rodzinę)!
W ten sposób niezwykle łatwo jest utrzymać porządek, a większe sprzątanie można swobodnie zrobić dopiero przed świętami!:)

Justyna
Justyna
10 lat temu

Sposób na czystą lśniącą kuchnię, gdy jest się świeżo upieczoną mamą i nową Panią domu na włościach? Cóż… Do wszystkiego dochodzi się metodą prób i błędów. Ja swojego sposobu na czystość w kuchni nie znalazłam ani na drzewie, ani nikt mi tego nie napisał na karteczce, że mogłam tylko „odfajkowywać” punkty i cieszyć się porządkiem. Każda z nas myślę wie ile trzeba wysiłku włożyć w to, by mieć czysto (nie tylko z resztą w kuchni), a jeśli przy okazji ma się w domu małego bobasa to zwraca się chyba na ład i porządek jeszcze więcej uwagi niż przedtem. Ja przynajmniej stałam się bardziej wyczulona na najmniejsze detale. Do tego moja kuchnia jest tzw. przechodnia, stąd mimo woli często „dziwnym trafem” znajdują się w niej przedmioty, których miejsce jest całkiem gdzie indziej. Przedstawię w pigułce jak ja dbam… Czytaj więcej »

Midnight
10 lat temu

Z cała rodzina sprzątać kochamy,razem myjemy i odkurzamy.Tłuste plamy z sosu w mig ze stołu znikają gdy je szmatka nasze łapki wycierają.Góra brudnych naczyń u nas nie powstaje gdyż każdy za sobą umyje brudny talerz,a to wszystko z przyjemnością bo kochamy gdy nasza kuchnia lśni czystością
A tak na koniec to byłoby COŚ gdyby to wszystko uwieńczył odkurzacz Bosh..

Marta
Marta
10 lat temu

Aby utrzymać porządek w kuchni staram się nie wpuszczać do niej męża i córki. To jak dwa tornada! 😉

Aneta Przeniczkowska
Aneta Przeniczkowska
10 lat temu

Sposoby na porządek w kuchni. chronologiczne ułożenie garnków od wypukłych do płaskich. Wypukłe w szafce od największego na dole do najmniejszego na górze. Podobnie płaskie czyli patelnie. Od największej do najmniejszej. Rondle z rondlami. Garnki z garnkami. Ograniczenie egzystencji męża w kuchni , co nie dba o wagę detaliczną porządku czyli wstawia co ,gdzie popadnie zaburzając harmonię. Do zmywania uzywam dwóch płynów marki Pur kropla białego Pur Balsam i kropla Pur do tłustych cytrynowego na gąbkę i wszystko super czysto myjesz. Co do mopa mop dwa duo. Frędzle do kątów i obrotowy do otwartej powierzchni. Specyfik do podłogi duet łaczony wlewamy odrobinę płynu do naczyń i Ajax do podłóg. Sanitarne i kuchenkę czyszczę preparatem Ajax do wszytkich powierzchni. Zlew idealnie wygląda po tym preparacie. Okap również i kuchenka. Jednym słowiem więcej za mniej. Zero tluszczu, zero kurzu,… Czytaj więcej »

Ilona
Ilona
10 lat temu

Porzadek w kuchni to podstawa w moim domu. Po kazdym posilku kazdy sprzata po sobie. W szafkach wszystko mam poukladane w pojemnikach plastikowych i szklanych i posegregowane wszystkie sprzety agd. Praktycznie codziennie odkurzam, bo po moich chlopakach jest wszedzie mnostwo okruszkow. Wazne zeby podzielic kuchnie na strefy: strefa zapasów, przechowywania, przygotowywania posiłków, zmywania, gotowania i pieczenia, ktore mozemy szybko dostosowac do aktualnej czynnosci – krojenie, pieczenie, mycie naczyn.. Pomocny jest rowniez zestaw do sprzatania (mop, sciereczki, plyny roznego typu), fajnie miec go pod reka gdy akurat jest nam potrzebny w ekspresowym tempie.

Ela
Ela
10 lat temu

Jedyny sposób na utrzymanie porządku w kuchni to sprzątanie na bieżąco, narastające brudne garnki, talerze, zabrudzona podłoga, sprawiają że niechęć do sprzątania narasta… Dlatego staram się wszystko myć i porządkować (układać) na bieżąco, po każdorazowym przygotowaniu posiłku, wtedy też przyjemniej korzysta się z kuchni. Czysta kuchnia to podstawa, ponieważ posiłki przygotowywane w brudnej kuchni są wręcz niesmaczne.

Krysia
Krysia
10 lat temu

Im mniej rzeczy wyciągniętych jest na blaty tym szybciej się sprząta, w końcu po to są szafki w kuchni 😉 wszystko ma swoje miejsce, część jest schowana w różnego rodzaju pudełka, zapasy czekają w osobnej szafie na otwarcie.

dorisek16
dorisek16
10 lat temu

Każdy po sobie zmywa, codziennie ktoś inny sprząta przez co do sprzatania angazuje cala rodzine a ja w tym czasie moge robic cos innego, raz w tygodniu staramy sie porzadnie i solidnie sprzatac kazde pomieszczenie, tylko odkurzacza nam brak 🙂

mniew
mniew
10 lat temu

zawsze w 5 kroków:
– przegląd wszystkiego co jest w kuchni i usuniecie przedmiotów, które nie są muszą być w kuchni, są uszkodzone lub przeterminowane
– wyznaczenie miejsca dla każdego przedmiotu tak aby był w pobliżu gdy zazwyczaj jest potrzebny. Metodą prób i błędów zazwyczaj w 3 podejściu jestem zadowolony
– codzienne sprzątanie. Przy okazji uzupełniam zapasy i wymieniam uszkodzone rzeczy na nowe. Próbuję też naleźć i usunąć przyczyny zabrudzeń (np. pokrywka do kosza z którego wysypują się śmieci)
– przyzwyczajam rodzinę do pilnowania ustalonego porządku. Z czasem dzielę się z nimi obowiązkami.
– szukam inspiracji do codziennych malutkich usprawnień np. wymiana garnków na pasujące do zmywarki, wieszak na papierowy ręcznik, automatyczny odkurzacz.

MoNiKa
MoNiKa
10 lat temu

WARUNKI KORZYSTANIA Z KUCHNI
1. Nie zostawiamy brudnych naczyń – myjemy w zlewozmywaku lub wkładamy do zmywarki.
2. Nie zostawiajmy po sobie bałaganu – sprzątamy okruchy, czyścimy miejsce sporządzania posiłku.
3. Usuwamy nieświeże produkty na bieżąco.
4. Na wierzchu trzymamy tylko najpotrzebniejsze produkty i urządzenia.
5. Odkładamy produkty i maszyny do szafek na swoje miejsce.
Regulamin podlega zmianom i ulepszeniom po rozmowie z wszystkimi domownikami.

Roksana
Roksana
10 lat temu

Wg mnie najlepszy sposób na utrzymanie porządku w kuchni to sprzątanie na bieżąco, nie dopuszczanie do nagromadzenia w zlewozmywaku góry naczyń. Najlepiej podczas np. gotowania zmywać naczynia od razu- lepiej wówczas usunąć zabrudzenia.Dobrze jest też wyrobić u sobie i u domowników nawyk „mycia po sobie”, bądź wkładania naczyń tuż po jedzeniu do zmywarki no i używania ścierki kuchennej gdy zajdzie taka potrzeba. To naprawdę dużo daje Podłogę myć po każdym, większym gotowaniu, a najlepiej codziennie, to samo z kuchenką gazową. Trzymać się zasady, że stół jak i podłoga muszą być zawsze czyste, gdyż to najbardziej rzuca się w oczy. Dobrym rozwiązaniem jest posiadanie funkcjonalnych mebli, w których można ukryć sprzęty, czy np. przyprawy. Jeśli chodzi o środki czystości oraz mop to polecam mieć zawsze pod ręką. Dobrym rozwiązaniem jest posiadanie dobrze zaprojektowanego kosza na śmieci , który naprawdę ułatwia… Czytaj więcej »

kusia
kusia
10 lat temu

By utrzymać porządek w kuchni jest jedna sprawdzona metoda – trzeba trzymać od niej z dala istoty sunąco-pełzające. W ten sposób zyskamy pewność, że zawartość szafek i szuflad nie znajdzie się na środku kuchni.

Agnieszka
Agnieszka
10 lat temu

W kuchni trzeba sobie pomóc: papierowe ręczniki , nasączane chusteczki, ściereczki z mikrofibry – to podstawa. Zmiotka, mop czy mini odkurzacz – w łatwo dostępnym miejscu (żeby nie trzeba było zmuszać się do ich użycia). Przybory i AGD dobrze mieć pod ręką – ale w szufladzie czy szafce. Do tego parę dobrych nawyków i sprzątanie wcale nie musi byś udręką. Kuchnia to przecież miejsce szczególne, pełne kulinarnych przygód i niezwykłych doświadczeń. Nawet w sprzątaniu dobrze znaleźć złoty środek; nie jestem świntuchem, ale kuchennym terrorystą też nie!
P.S.
A na krnąbrnych domowników mam niezawodny sposób:
POCZUCIE HUMORU!

karolina
karolina
10 lat temu

Moim sposobem na zachowanie czystości jest współpraca. Gdy się ma czas, a jest to zazwyczaj w weekendy, wiadomo, że się chce odpocząć. Jednak jestem pewna nie chciałby odpoczywać w bałaganie. Dlatego gdy wszyscy są dyspozycyjni, rozdzielam obowiązki wśród domowników. Zasada ta obowiązuje nie tylko w weekendy ale też w trakcie tygodnia, każdy wie za co jest odpowiedzialny. Skoro osoba ma wyrzucać śmieci to wyrzuca śmieci, kolejna znowu ma na głowie utrzymanie porządku w korytarzu, a kolejna w łazience. Jeżeli każdy dba o swoje obowiązki, swoje pomieszczenie nie ma najmniejszego problemu z wielkim sprzątaniem w weekendy czy nawet na święta. Bałagan jest wtedy nieduży i wszystko można sprzątnąć od razu. Natomiast gdy przychodzi weekend, oczywiście są to większe porządki, typu ścieranie kurzu, wyrzucanie niepotrzebnych rzeczy czy mycie okien gdy tylko pogoda na to pozwala. W moim domu nie panuje jakiś straszny rygor, jednak gdy sprzątamy to razem. Wtedy… Czytaj więcej »

Agnieszka
Agnieszka
10 lat temu

Jestem nietypową kurą domową, chociaż wolę określenie Housewife bo brzmi tak światowo:) Muszę dbać o całą rodzinę i pamiętać o 100 rzeczach naraz. Ach to życie Kobiety… Przy tym ciągłym sprzątaniu, praniu, prasowaniu, gotowaniu i opieką nad dziećmi nie możemy zapomnieć o sobie. Żyjmy też dla siebie. Czasem należy zrobić sobie chwilę relaksu i nabrać sił na następny dzień. Cieszmy się z małych rzeczy. Ja najbardziej cieszę się z porządku, który staram się utrzymać na bieżąco, ale wiadome jak jest przy małym Skarbeczku i jego Tatusiu… Czyli mam dwoje dzieci. Staram się wpajać im codziennie, że w czystym Domu żyje się lepiej. Optymizm towarzyszy mi codziennie. Nawet, gdy zaprosiłam całą rodzinę na pyszną kolację. Wszyscy pojedli, popili, pośmiali się i … poszli a ja zostaje z tym wszystkim sama.… Czytaj więcej »

Anna K-G
Anna K-G
10 lat temu

Przy małym dziecku utrzymanie czystości wcale nie jest proste, prócz gotowania i normalnego funkcjonowania które jak wiadomo wytwarza bałagan to jeszcze nasze szczęście rozrzuca jedzenie, przynosi zabawki, smaruje brudnymi łapkami po blatach, frontach szafek, a lodówka to centrum dowodzenia zawsze najbardziej oblegana przez dziecię. Dlatego właśnie sprzątam na bieżąco, staram się utrzymywać porządek bez przerwy, bo inaczej popadam w otchłań i spędzam 3 razy więcej czasu na porządkowaniu kuchni po całym dniu a nie daj Boże jeszcze gotowaniu męża, który gotuje wyśmienicie ale równie wyśmienicie potrafi zrobić nie mały nieład artystyczny w moim królestwie. Najlepiej więc zaprzyjaźnić się z systematycznością i dobrymi środkami do sprzątania a wtedy nasza kuchnia będzie tak czyta, jak tylko sobie zamarzymy.

wiki239
wiki239
10 lat temu

Oj to wszystko co stosuje jest opisane wyżej:) ale prawda jest taka że trzeba być systematycznym i wszystko mieć na swoim miejscu, poza tym niezastąpione są pojemniki. Uwielbiam gotować a w sprzątaniu kuchenki niezastąpiony jest odtłuszczacz. a taki the best of the best sposób na czystą kuchnię jest nieużywanie jej:)

Karolina
Karolina
10 lat temu

Prawda jest taka, że ciężko utrzymać porządek w kuchni. Zwłaszcza, że moja kuchnia, w wynajmowanym mieszkaniu, ma na stanie jedną (!) szafkę… tylko jedną… Mój sposób na kuchnię? Wszystko, co nie jest koniecznie potrzebne w kuchni, wynoszę w inne miejsca. To co stoi na wierzchu, musi być ładnie ułożone i pochowane w pudełka i opakowania, które robię sama w technice decoupage. Ułożenie w szafkach (szafce…), półkach itp. dzielę na grupy i tak szklanki i kubki są w pobliżu czajnika, a garnki i przyprawy na wyciągnięcie ręki od kuchenki itd. A najważniejszy jest regularny „przegląd kuchni” i systematyczne sprzątanie i pozbywanie się tego co nie potrzebne, stare, zniszczone, przeterminowane.

Aneta
Aneta
10 lat temu

Krótko, zwięźle i na temat czyli:
1.Plan działania (organizacja posiłków)
2.Dobre nawyki wszystkich domowników (każdy przedmiot ma swoje miejsce)
3.Systematyczność, (nie chomikujemy, nie gromadzimy, nie odkładamy na później)
4.Ocet + soda oczyszczona (czyli niezawodny duet od zadań specjalnych w kuchni) 😉
5.Zapach świeżo zmielonej kawy! 🙂 achh…

… bo z własnego doświadczenia wiem, że porządek w domu to porządek wewnątrz nas 🙂

Lukasz
10 lat temu

Mój sposób na czystość w kuchni jest prosty każdy sprząta za sobą jak tylko nabrudzi. Oczywiście z powodów posiadania psa trzeba jeszcze odkurzyć co 2 dzień oraz co jakiś czas wymyć meble ale to raz, dwa razy na tydzień

Ewelina S.
Ewelina S.
10 lat temu

Moje sposoby na utrzymanie porządku w kuchni?:)

Zdyscyplinowany mąż- to już połowa sukcesu..;) Na lodówce wisi lista dyżurów.. codziennie osoba- oczywiście dostosowujemy to do dni wolnych od pracy, pracujących, uczących itd. Zasada numer jeden- skrupulatnie przestrzegamy harmonogramu sprzątania, nie zostawiamy wszystkiego na ostatnią chwilę czyli wieczór..osoba dyżurująca w danym dniu przed pójściem spać zostawia kuchnię w stanie gotowości na rano.. czystą na błysk.. wspólnie robimy zakupy środków czystości potrzebnych do sprzątania… raz w tygodniu łączymy dyżury i sprzątamy wszyscy razem!- to sprzątanie połączone z zabawą…. podłogę zmywamy i polerujemy tańcząc.. naczynia zmywamy śpiewając, szafki polerujemy opowiadając kawały.. sprzątanie kojarzy nam się z dobrą zabawą… nie czujemy w tym przymusu, niechcianego obowiązku! Dzięki temu nasza kuchnia lśni czystością a niezapowiedziani goście są zawsze mile widziani;)

Aga
Aga
10 lat temu

Witam 🙂 Do tej pory myslalam, ze nie mam jakiegos konkretnego sposobu na utrzymanie porzadku w kuchni, dopiero ten konkurs uswiadomil mi, ze wlasciwie w mojej kuchni zawsze jest porzadek- wiadomo, zdarzaja sie dni kiedy wyglada to troche gorzej ale sa to wyjatki potwierdzajace regule 😉 A jesli mialabym to nazwac sposobem to wyglada to mniej wiecej tak, ze kiedy gotuje moj chlopak pomaga mi w tym ukladajac po mnie i myjac to czego juz nie potrzebuje. Takze kiedy obiadek juz sie gotuje wlasciwie cala kuchnia jest posprzatana. To samo po jedzonku- ja myje on wyciera albo odwrotnie i znowu w 10 minut jest posprzatane 🙂 Poniewaz do poludnia pracujemy takie drobne rzeczy jak wspolne gotowanie czy sprzatanie daja nam duzo radosci, poniewaz w koncu jestesmy razem a przy okazji mozemy sobie opowiedziec co caly… Czytaj więcej »

justka5050
justka5050
10 lat temu

Kuchnia miejsce rewolucji Śmieci się wciąż przy produkcji.
Więc na bieżąco trzeba sprzątać a jest mnóstwo rozwiązań.
Po jedzeniu do zmywarki wkładamy brudne talerze, sztućce i garnki.
Gdy na ladzie brudno jest Przyda się płyn i ściereczek sześć.
Zabrudzoną podłogę na błysk pozmywamy Będzie ładny zapach, znikną plamy.
Każdy w domu ma pomagać, żeby szybko znikł bałagan
Do półek umyte naczynia chowamy, na następny posiłek czekamy.
Szafki, pojemniki, regały, by przedmioty nam nie zawadzały.
Dużo miejsca to podstawa, by łatwo powstała potrawa.

julita
julita
10 lat temu

Proste. Posprzątać i nie wchodzić. 🙂

Mateusz
Mateusz
10 lat temu

Żona 🙂

Rycerz
Rycerz
10 lat temu

Moim jednym z sposobów urzynania porządków w kuchni. Jest posiadanie dwóch psów, jak coś spadnie na ziemię (włącznie z produktami roślinnymi) to zaraz znika z powierzchni a wokoło jest wyczyszczone.

Andzia
10 lat temu

Moim najlepszym sposobem na utrzymanie porządku w kuchni jest niestety nie lubiana przeze mnie rutyna, ale w tym wypadku jak najbardziej się sprawdza i przynosi zamierzone efekty. Warto wyrobić w sobie nawyk regularności, a wtedy kuchnia zawsze będzie czysta i pachnąca. Staram się nie odkładać niczego na później, na bieżąco zmywam i ścieram, a wszystko po to, by przyjemnie przebywało się w kuchni, bo to najprzytulniejsze pomieszczenie w moim domu. Raz na jakiś czas staram się porządkować szafki i robię przegląd rzeczy po to, by sprawdzić, czy nie są przeterminowane. Tym sposobem bardzo rzadko coś się w mojej kuchni marnuje. Całą rodziną dużo czasu spędzamy w kuchni razem, i dbamy o jej wygląd wszyscy. Pozdrawiam 🙂

Karolina
Karolina
10 lat temu

Chłopak gotuje, ja sprzątam. Wszystko w tym samym czasie. To najlepszy sposób na pełne brzuszki i porządek w kuchni.

michał
michał
10 lat temu

Zbawienna w rzeczywistości idealnej kuchni jest zmywarka.wszystko co się nie rusza do srodka. Zbędne naczynia wykorzystuje w garażu i w ogrodzie. Żona juz sie pyta gdzie są jej plastikowe miski.(czym zmyc przepalony olej z plastiku?) 🙂 przeterminowane artykuły mozna schowac w tyle lodowki. czysty blat to podstawa ,oczywiscie resztki jedzenia usuwamy z sitka usprawniajac odpływ. Artykuły spożywcze chowamy zawsze w innej półce.żona szukając mąki zawsze coś ogarnie.

Ola
Ola
10 lat temu

Największy porządek w naszej kuchni jest, gdy ja jej nie odwiedzam, a gotuje mój Mąż:D
Dlaczego? Nie chodzi o organizację. Problem w dwóch lewych rękaw w kuchni. Ale świetnie idzie mi stawianie kropki nad i. Odkurzam i myję podłogę pod koniec dnia.
Problem polega jednak na tym, że od dwóch tygodni biegam z miotłą 🙁 Odkurzacz odmówił posłuszeństwa. Dlatego nowy idealnie się nam nada:D Plis:D

patryskas
patryskas
10 lat temu

Moje sposoby na czystą kuchnie są następujące: 1. W kuchennych szafkach mam różnego rodzaju przegródki i pudełka segregujące, by zachować w nich ład i porządek. (Polecam wykorzystanie segregatora na płyty CD do przechowywania przypraw w torebkach) 2. Ścianę nad blatem kuchennym na całej długości pokryłam szkłem zamiast płytkami, sprząta się je szybciej i dokładniej. 3. Krzesełko do karmienia dziecka stawiam na dużej podkładce przeznaczonej pod krzesła komputerowe. Jeśli posiłek był wyjątkowo bojowy można ją później nawet umyć w wannie 😉 4. Ręczniki papierowe- muszą być zawsze pod ręką. Używam do przecierania rozlanych płynów, wycierania owoców po myciu czy mycia frontów szafek. 5. Na pudełkach w których przechowuje jedzenie w lodówce piszę zmywalnym flamastrem datę ważności w przypadku gotowych produktów bądź datę przyrządzenia, gdy są to rzeczy, które sama ugotowałam. 6. Połówka cytryny położona… Czytaj więcej »

bow
bow
10 lat temu

Nie ma idealnego sposobu na utrzymanie porządku w kuchni, większość wypracowuje sobie takie sposoby na bieżąco. Przydają się sztuczki, które może wykorzystać każdy w swojej kuchni jak: zmywanie na bieżąco, sprzątanie po sobie, codzienne przecieranie blatu podłogi, ale także na górne szafki możemy położyć gazety, które wchłoną wilgoć i tłuszcz unoszący się podczas gotowania czy smażenia i co jakiś czas możemy je wymienić bez najmniejszego przecierania, aby przyspieszyć suszenie garnków możemy je na chwile postawić na zapalonej kuchence, wystarczy pół minuty a woda odparuje i można schować garnek do szafy, trzymam rzeczy do sprzątania pod ręką aby każdy je widział i ich nie szukał, a przy tym nie miał wymówki że nie miał czym posprzątać, dla niezorientowanych polecam karteczki z napisami gdzie co się znajduje na początek, bo przecież nie widać za drzwiczkami co się znajduje, później już… Czytaj więcej »

BeataM
BeataM
10 lat temu

Chowany do szuflady pojemnik na sztućce to świetny sposób na utrzymanie widelców, noży, czy też łyżek w porządku. Zamiast tradycyjnych półek posiadam podwieszane kosze. Jest to doskonałe miejsce do przechowywania butelek z napojami, oleju, oliwy, przetworów w słoikach, czy też pojemników zawierających suche produkty.Posiadam stojak na patelnię jest wiec patelnie są w jednym miejscu i na dodatek nie dotyka jedna drugiej dzięki czemu nie są podrapane.Trzymam przyprawy oraz produkty sypkie w zamykanych, plastikowych lub szklanych pojemnikach.W szafce posiadam zamontowany sortownik odpadów(zestaw pojemników). W szafce narożnej przechowuję garnki i mniejszy sprzęt kuchenny.Posiadam postawiony na blacie kuchennym stojak na kubki dzięki czemu szafki nie są przepełnione, a co więcej pełni funkcję dekoracyjną.Mam także przyczepione w ścianę relingi na najpotrzebniejsze akcesoria kuchenne dzięki czemu są zawsze pod ręką a nie zajmują dużo miejsca:)

Barbara Strojniak
10 lat temu

Jak utrzymać porządek w kuchni – oto jest pytanie, prawdą jest, że gdy wstaję zaczynam sprzątanie. Pierwsze co od razu na miotle latam, co pies przez noc z miski rozrzucił starannie zamiatam. Rano też zioła podlewam codziennie, i wtedy nie ma problemu, nic mi tutaj nie więdnie. Ważne to działać z uśmiechem, nie goniąc się z życia pośpiechem. Nie traktować tego jako obowiązku przykrego, ale coś normalnego, coś całkowicie zwykłego. Warto dbać o kuchnię by pięknie wyglądała, by radości wiele każdego dnia dawała. Nie ma co czekać z garnków sprzątaniem, od razu zająć się szorowaniem. Zlew niech zawsze pusty stoi, wtedy bałagan psikusów nam nie broi. Co ważne o piecu zawsze pamiętamy, do zanieczyszczeń nie dopuszczamy! W półkach lubię mieć wszystko zawsze ułożone, chwila… Czytaj więcej »

Annna252
10 lat temu

Moja kuchnia to miejsce magiczne
W niej wszystko cudownie pachnie i jest przepyszne
Posprzątane i bardzo czyste 😉
Gdy gotuję jabłuszka z wrażenia dostają pięknego rumieńca
Koszulki swe zdejmują i same wrzucają je do czarnego worka
Butelki po wodzie kochają żółty worek 🙂
Wszystkie naczynia chlubią się czystością
Okruszki z podłogi lubią figle z panią szczotką
Kocham ten mój mały świat gastronomi
Jest w nim zawsze porządek, harmonia i styl
To przejaw mej kulinarnej autonomii
By moja kuchnia lśniła od garnków po łyżki.
Gdy gotuję dla bliskich jestem szczęśliwa
Gdy im smakuje ma radość nie przemija
A sprzątanie z Bosch…
To była by tylko wisienka położona na pen pyszny kulinarny tort.

Karolina Woźniak
Karolina Woźniak
10 lat temu

Kuchnia to miejsce gdzie łączy się zło z cyklonem u mnie w domu. Czasem wydaje mi się, że choćbym stanęła na głowie i czyściła kuchenny blat szczoteczką do zębów-nie dam rady. Właściwie jedynym wyjściem aby kuchnia była czysta u nasw domu jest po prostu do niej nie wchodzić. Żywić się u teściowej albo wyjechać na wczasy.A i wtedy brud by się gromadził. Więc szukam rozwiązań prostych,wygodnych i skutecznych. Chociaż z dwulatką ,która właśnie uczy się samodzielnego jedzenia nie jest to łatwe. Ale jedną z moich metod jest systematyczne przeganianie pająków.Czyli co sobota łapię za ścierę i szorują wszędzie, nawet nad górnymi półkami. A od czasu do czasu zaganiam męża,on robi to inaczej niż ja i pamięta o miejscach które ja mimowolnie bym przeoczyła. Apropo tych miejsc,już dawno wyprowadziłam z kuchni to co niepotrzebne-figurki,stara szklanki po babci i świeczniki ,które już straszyły.Po co mają zbierac kurz… Czytaj więcej »

afra3szafra
10 lat temu

jak dbam o czystość w kuchni, no cóż napisaliście wszystko to co robie, więc cieżko jest mi wymyślić coś innego. Kuchnie mam w domu najczyściejszą mimo ze przebywamy w niej codzienni i prawie cały czas bo razem gotujemy, odrabiamy lekcje, jemy, bawimy sie przy stole jak i sprzatamy. Zawsze mam wszystko odłożone na swoje miejsce nawet dzieci i mąż nauczyli sie odkładać wszytsko w te miejsce wyznaczone przeze mnie no i teściowa też już mi nie przestawia niczego a to jest najważniejsze. Każda rzecz ma swoje miejsce na półce w szufladzie. I jak tego przestrzegamy to zawsze jest czysto, a naczynia odra zu po posiłku lądują do zmywarki. Tacy to jesteśmy poukładani… 🙂

Jacek Krawczyk
Jacek Krawczyk
10 lat temu

Aby czystą kuchnię mieć i gotować w niej co sił,
trzeba co dzień bystrym być, by porządek w niej był.
Dużo chemii to jest złe, praktykować nie da się,
Lepiej ocet w gąbkę wlać trochę sody posypać,
Czasem sok z cytryny czyni cuda,
kiedy kuchnia mega brudna.
Lubię nowe potrawy projektować,
Co dzień inną zupę znów gotować,
lecz gdy mi mężczyźnie coś wykipi,
a co często mi się zdarza,
wtedy ścierka, ręcznik skrzypi,
i znów czystość się nadarza.
A gdy moja żona wróci,
i znów słoik z cukrem przewróci,
zamiast zmiotką zmieść do kosza,
użyję odkurzacza BOSCHA.

sylwiunia21
sylwiunia21
10 lat temu

Dla mnie porządek w kuchni to podstawa, gdy mam nieporządek w kuchni to odczuwam to tak jakby był bałagan w całym mieszkaniu. Priorytetem dla mnie jest zawsze pusty zlew, nie umyte naczynia to już jest bałagan i myślę, że każda pani domu tak do tego podchodzi. Po drugie to zawsze dbam o to by po ugotowaniu od razu wyczyścić kuchenkę, nie wyobrażam sobie zostawić jej takiej zachlapanej i nieumytej. Ważne jest też dla mnie porządek w lodówce, tak aby wszystko w niej było świeże i odpowiednio poukładane. W szafkach też zawsze utrzymuję porządek, wszystko ma u mnie swoje miejsce i wszyscy w mieszkaniu się tej zasady trzymają. Blaty i stół w kuchni zawsze przecieram ściereczką po każdym użytkowaniu bo nie ma siły na to żeby w ogóle nie nakruszyć. No i co dla mnie jest bardzo ważne i być może najważniejsze to czysta podłoga, bez żadnych okruchów i codziennie umyta. Mój mąż… Czytaj więcej »

Patrycja
Patrycja
10 lat temu

ja już mam taki sposób, po prostu mówię do chłopaka: Kochanie, posprzątaj proszę kuchnię to powiem Ci gdzie schowałam play station. Nie muszę dwa razy powtarzać:)

Maria Z
Maria Z
10 lat temu

Najlepszym sposobem na idealnie czystą kuchnię jest perfekcyjna Pani Małgosia Rozenek, która w mig posprząta tylko sobie znanymi sposobami kuchnię, a ja przeprowadzę test białej rękawiczki, żeby sprawdzić czy wszystko jest ok. Następnie kuchnię zamykamy i nie wchodzimy do niej pod żadnym pozorem!! Rodzinę w dni powszednie żywimy w restauracji,takiej po rewolucji Magdy Gessler a w soboty i niedziele idziemy na domowy obiadek do mamusi. 🙂

Piotr Raczewski
Piotr Raczewski
10 lat temu

Na samym początku zaznaczę, że jestem studentem mieszkającym ze swoją dziewczyną w wynajętej kawalerce. Od razu może to dać obraz rzeczywistego stanu mieszkania 😛 Dodam, że oboje studiujemy dziennie kierunek artystyczny na ASP w Gdańsku i pracujemy codziennie od 8-16. To wszystko pozwala zobrazować nieco jaki chaos u nas panuje 😀 Nie mamy czasu na nic, a już na pewno nie na skrupulatne sprzątanie. Wyjątkiem od tej reguły nie jest niestety kuchnia. Moja dziewczyna uwielbia gotować i często gęsto relaksuje się w ten sposób po ciężkim dniu. Moim zadaniem, a raczej koniecznością jest po niej posprzątać. Choć brzmi to banalni to zazwyczaj trwa dłużej niż przyrządzenie skomplikowanego dania 😛 Jest to mój jedyny sposób na porządek w kuchni, czyli sprzątanie na bierząco, ponieważ jeżeli odpuszczę choćby jeden raz, to następnego dnia nie sposób się poruszać po kuchni… Czytaj więcej »

pao1
pao1
10 lat temu

Od zawsze jestem bałaganiarą i dla mnie utrzymanie czystości w kuchni jest podwójnie trudne. Posiadam małe dziecko, psa i długo pracuje, dlatego moja praca w kuchni jest szybka, sprawna i zorganizowana. Każdego dnia wieczorem piszę plan na następny dzień. Robię zakupy, szykuję odpowiednie naczynia, które będą mi potrzebne. Po pracy gotuję, karmię moich towarzyszy. Zmywam wówczas gdy wszyscy się najedzą. N/iestety nie posiadam zmywarki, dlatego trwa to około 15-20 minut. Kiedy naczynia obeschną wycieram je papierowym ręcznikiem i chowam do szafki. Wtedy wycieram też blat i stół kuchenny, zamiatam podłogę. Każdego dnia staram się myć kuchenkę gazową, bo przypalony tłuszcz z dnia na dzień staje się trudniejszy do usunięcia. Kiedy pies zje swój posiłek myje jego miskę i sprzątam otoczenie jego miejsca… Czytaj więcej »

Klaudia
Klaudia
10 lat temu

Mój sposób na czystą kuchnie to wyznawanie zasady minimum minimum. Moja kuchnia za duża nie jest ale panuje w niej ład i prządek. Na bieżąco sprzątam w niej po skończonej pracy tj. obiad, robienie kanapek. To co ja kocham w mojej kuchni to organizacja, uwielbiam wręcz jak wszystko jest poukładane i pochowane w estetyczne pojemniczki czy puszki (zarówno w szafkach jak i na półeczkach). Bardzo dużą wagę przywiązuję również do świeżych ziół np. bazylii, które sadzę w doniczkach z motywem lawendy. Wygląda to świetnie i daje duży efekt czystej kuchni. Staram się również nie trzymać niepotrzebnych rzeczy. Garnki czy patelnie, których nie używam oddaję biednym dzięki czemu zyskuję więcej miejsca w szafkach i większy porządek. Uwielbiam wchodzić do mojej kuchni i widzieć czystą i dobrze zagospodarowaną przestrzeń. Ważny jest również zapach. Mam na myśli zapach świeżości, bo wydaje mi się, że żadna z nas nie lubi… Czytaj więcej »

Klaudia
Klaudia
10 lat temu

Porządek w kuchni to u Nas podstawa, gdyż zawsze gdy przychodzą goście większość czasu spędzają w naszej kuchni pałaszując smakołyki.
Nasz sposób na zachowanie czystości i porządku w kuchni jest prosty i banalny – systematycznie sprzątamy po każdym posiłku oraz odkładamy produkty na swoje miejsce. Niestety brakuje Nam odkurzacza i funkcję tą pełnią dwa psiaki wciągające każdy okruszek z podłogi.

KOchający MĄŻ
KOchający MĄŻ
10 lat temu

TO PROSTE i PRZYJEMNE jak obsługa Bosh’a !!!
Wystarczy przestrzegać kliku zasad:
1) Po użyciu akcesoriów/narzędzi – ODKŁADAMY NA SWOJE MIEJSCE
2) Zabrudzenia – USUWAMY NA BIEŻĄCO
3) Po skorzystaniu z naczyń – WKŁADAMY OD RAZU DO ZMYWARKI
4) żywność typu płatki, cukier, przyprawy – TRZYMAMY W POJEMNIKACH
5) NIE WPUSZCZAMY PSA („,)
A gdy coś się rozsypie na podłogę – ODKURZAMY

tig28
tig28
10 lat temu

Najlepiej nie wchodzić do kuchni:)

Malawajna
Malawajna
10 lat temu

Czysta i pachnąca kuchnia to atut każdej gospodyni, także i mojej. Systematycznie w niej sprzątam dzięki temu jest w niej przytulnie a domownicy zamiast przed TV lądują właśnie w kuchni – to tutaj rozmawia się o wszystkim i o niczym. Mój sposób to właśnie systematycznie sprzątanie i dbanie o szczegóły takie jak : – zmywanie naczyń zaraz po spożyciu posiłku, naczynia wycieram i układam do szafki, – mycie lodówki 1-2 razy w miesiącu ( żeby zniwelować zapachy wkładam do niej czystą skarpetkę z sodą która wciąga brzydkie zapachy ), – każdy garnek, widelec czy inny przedmiot ma swoje miejsce, cenię minimalizm i staram się nie zagracać pomieszczenia, – myję podłogę, wycieram blaty, szafki każdego dnia, – szczelnie zamykam produkty spożywcze a na produkty sypkie takie jak mąka, makarony mam specjalne… Czytaj więcej »

Erendis
Erendis
10 lat temu

Mój patent na porządek w kuchni to umiejętne dobranie szafek kuchennych. Dużo szafek z przezroczystymi drzwiczkami i otwartych półek sprawia, że w kuchni panuje ład, wszystkie rzeczy po użyciu odkładamy na swoje miejsce, a gdy czegoś potrzebujemy, nie musimy „przewracać kuchni do góry nogami” bo wszystko mamy w zasięgu wzroku.

Edyta Edyta
Edyta Edyta
10 lat temu

Osoba taka jak ja powinna wiedzieć najlepiej jak kuchnię doprowadzić do porządku, gdy każdego dnia ,po przejściu 12 osób, aż z nerwów że brudno wre mi w żołądku ! Przy trójce osób,to sprawa banalna, ale jak porządek przy takiej chmarze utrzymać? Po prostu trzeba się 8 moich zasad, każdego dnia ściśle i dokładnie trzymać ! SPOSÓB 1 : ZAGOSPODAROWANIE Wybierając kuchnię do swojego domu musimy skupić się na tym, by miała odpowiednią ilość półek (tak wiem, kupujemy zazwyczaj nie to co chcemy tylko to na co nas stać … takie życie ) .Jednak mimo to, na różnych portalach można odkupić meble używane (przecież to nie żaden wstyd ) . Po co ? Bo gdy mamy szafki z półkami, z miejscem wolnym to bez problemu poukładamy w nich talerze, jedzenie, różne produkty czy maszyny potrzebne… Czytaj więcej »

bob
bob
10 lat temu

mokra sciera i jechne 🙁

240
0
Would love your thoughts, please comment.x