Pasta z bobu – prosta i pyszna.
Dzisiaj mam dla Was przepis na najprostszą pastę z bobu. Jest bardzo łatwa do przygotowania i pyszna. Sezon na bób trwa, więc koniecznie spóbujcie ją zrobić.
Pasta z bobu jest sycąca, pełna białka, kwasu foliowego i błonnika. Smakuje wyśmienicie na kromce świeżego, razowego chleba, z pastrami soczystego pomidora, czy orzeźwiających ogórków.
Przepis na tę pastę można wzbogacić o świeże zioła np. bazylię, oregano czy tymianek. Sprawdzi się też dodatek koperku, szczypiorku lub natki pietruszki.
Pamiętajcie, aby pasta z bobu nie była za sucha i za ciężka. Aby jej konsystencja była lekka dodajcie do niej nieco zimnej wody.
Jeśli przygotujecie tę pastę, koniecznie dajcie znać, jak Wam smakowała. Podzielcie się swoimi wrażeniami pisząc komentarz tu na blogu lub w mediach społecznościowych na Facebooku lub Instagramie. Będzie mi bardzo miło.
Tymczasem ściskam Was i smacznego !
Najprostsza pasta z bobu
Składniki
1 duży ząbek czosnku lub dwa mniejsze,
2 szklanki ugotowanego i obranego bobu,
1/4 łyżeczki wędzonej papryki,
2–3 łyżki soku z cytryny lub więcej do smaku,
3–4 łyżki oliwy z oliwek,
kilka łyżek zimnej wody,
sól i pieprz.
Przygotowanie
- Czosnek zeszklić na patelni na 3 łyżkach oliwy.
- Gdy zacznie pachnieć dodać bób, wędzoną paprykę i szczyptę soli. Wymieszać i smażyć jeszcze 3-4 minuty. Następnie zdjąć patelnię z ognia, a bób wraz z oliwą przełożyć do miseczki. Wystudzić,
- Potem zmiksować na pastę z dodatkową łyżką oliwy i kilkoma łyżkami zimnej wody, aby pasta uzyskała przyjemną konsystencję (nie może być sucha i ciężka).
- Doprawić do smaku sokiem z cytryny, solą i pieprzem.
- Podawać na kromkach razowego chleba.
Notatki
Pastę można przechowywać w lodówce przez 3-4 dni.
Słowa kluczowe: bób, czosnek, pasta z bobu
Uwielbiam bób! A teraz jest na niego sezon, więc warto korzystać z takich przepisów. Fajnie ta pasta prezentuję się na zdjęciach. Przepis wydaje się łatwy, więc muszę go wypróbować 🙂 Mam nadzieję, że będzie mi smakować
Ale smakowite przepisy, aż mam ochotę je odtworzyć. Niestety w tym roku nie miałam możliwości przyrządzić wigilijnych potraw, ponieważ moja kuchnia jest w trakcie remontu. Jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa, ponieważ w końcu będę miała solidnie wykonane meble. Nie umiem się doczekać aż ujrzę efekt końcowy.
Przepysznie wygląda ta pasta, muszę kiedyś ją spróbować zrobić.
Muszę wypróbować ten przepis, ponieważ jestem fanką takich smaków. Kiedyś nie lubiłam gotować, ale odkąd mam nowy sprzęt AGD, który kupiłam w zestawie to uwielbiam eksperymentować w kuchni. Mam nadzieję, że mi wyjdzie.