Pasta pistacjowo-porowa na kanapki
Pod koniec października Międzynarodowa Agencja Badania Raka (IARC – International Agency for Research on Cancer), agenda Światowej Organizacji Zdrowia opublikowała raport [1], w którym klasyfikuje przetworzone mięso (wędliny, kiełbasy, parówki, bekon, pasztety) jako rakotwórcze. Eksperci szacują, że każde 50 g spożytego przetworzonego mięsa dziennie zwiększa ryzyko raka jelita grubego o 18 proc. Wiadomość ta wstrząsnęła opinią publiczną. A w myślach nie jednego Polaka pojawił się zamęt, niepokój i przerażenie. Bo co tu jeść ? Z czym jak nie z wędliną robić kanapki ? Czy do wyboru został tylko żółty ser ?
Miłośnicy kuchni roślinnej wiedzą dobrze, że możliwości jest mnóstwo. Kanapkowy świat nie kończy się przecież na szynce, krakowskiej suchej i żółtym serze. Bez tych produktów można żyć, a kanapki smakują jeszcze lepiej. Alternatywą dla wędlin i innych przetworów mięsnych mogą być różne pasty czy pasztety z warzyw, strączków, nasion i orzechów. Są nie tylko zdrowe, ale pyszne i nie sposób się nimi znudzić, bo kombinacji smakowych jest naprawdę nieograniczona ilość.
Na blogu znajdziecie całą masę past na kanapki. Wystarczy wejść tu [klik], a znajdziecie całkiem spory repertuar. A jeśli Wam mało to oto kolejny przepisy na pyszną dwuskładnikową pastę z pistacji i pora. Nasz ostatni hit. Zróbcie koniecznie.
DrukujPasta pistacjowo-porowa na kanapki
Składniki
1/2 szklanki obranych pistacji
kawałek pora o dł.około 26 cm (część biała i zielona)
sól i pieprz
Przygotowanie
- Pistacje zalać wodą i odstawić na około 30 minut, aby zmiękły.
- Pora pokroić w drobne części i poddusić do miękkości patelni na 1 łyżce oleju i 3-4 łyżkach wody.
- Z pistacji odlać wodę, przepłukać je jeszcze pod bieżącą wodą, a następnie zmiksować z porem na pastę (nie musi być zupełnie gładka).
- Doprawić do smaku solą.
- Gotową pastą posmarować kanapki.Smacznego !Wskazówki:
- Na koniec do pasty można wkroić jeszcze kilka suszonych, odsączonych z oliwy pomidorów.
- Nie należy przesadzać jednak z ich ilością, aby nie zdominowały smaku.
pyszna to musi być pasta i jeszcze pełna żelaza
Oj, tak. Spróbuj to się przekonasz 🙂
uwielbiam jeść świeże, naturalne pieczywo, dlatego też kocham wszelkiego rodzaju pomysły na kanapkowe pasty 🙂 ten jest genialny!
Dziękuję. 🙂
[…] pastę pistacjowo-porową, […]
[…] pastę pistacjowo-porową, […]
A myślisz że można by dodać do tej pasty jakieś strączki?
Tak, można. Ja dodaję czasami ciecierzycę.
Czy to mają być pistacje „surowe” czy takie już uprażone z solą?