#DobreProdukty – czyli nowy cykl wpisów o produktach spożywczych godnych polecenia
Rozpoczynam na blogu nowy cykl wpisów pod tytułem „Dobre produkty”. Będzie to mój subiektywny przewodnik po różnych produktach spożywczych na które moim zdaniem, warto zwrócić uwagę. Będą to produkty przeze mnie sprawdzone, które sama kupiłam i do których wracam.
W ten sposób chcę ułatwić wam zakupy i pokazać, że zdrowe, dobre jakościowo jedzenie można kupić w wielu różnych miejscach, w całkiem przystępnych cenach. Mam nadzieję, że taki cykl wam się spodoba i będzie dla was wartoścowy.
Dzisiaj pierwsza piątka. Są to produkty, które odkryłam w ciągu ostatnich 4 miesięcy. Pierwsze dwa znalazłam w super zaopatrzonym sklepie pod domem.
1) Płatki owsiane górskie extra, Młyny Stoisław.
Producent: polskie przedsiębiorstwo Zbożowo-Młynarskie z Stoisławia, w woj. zachodniopomorskim.
Ilość w opakowaniu: 500 g
Cena: około 2,82 zł
Lubię je przede wszystkim dlatego, że są w papierowym opakowaniu i naprawdę świetnej jakości.
Używam do przygotowania owsianki, musli czy granoli.
Płatki dostępne są w wielu sklepach internetowych.
2) Mąka owsiana, Naturalnie Zdrowe.
Producent: polska, młoda firma Naturalnie Zdrowe z Józefowa, w woj. mazowieckim.
Ilość w opakowaniu: 1 kg
Cena: około 5,90 zł
Oprócz mąki owsianej kupuję też inne mąki z tej firmy – żytnią razową typ 2000, orkiszową typ. 700, makę pszenną graham typ 1850. Wszystkie ich mąki są bardzo dobrej jakości i nie są stabilizowane chemicznie.
Mąkę owsianą używam głównie do przygotowania placków owsianych, gofrów i ciast. Mąkę żytnią stosuję do pieczenia chleba, a orkiszową i graham do naleśników.
Mąki kupuję w sklepie pod domem. Można kupić je również przez internet. Firma ma własny sklep online.
3) Przecier pomidorowy Krokus
Producent: Krokus, rodzinny zakład przetwórstwa warzyw i owoców ze wsi Pająków na granicy województwa mazowieckiego i lubelskiego w pobliżu Kazimierza Dolnego, Janowca i Puław.
Ilość w opakowaniu: 340 g
Cena: około 6,49 zł
Ten przecier zawiera tylko dwa składniki i smakuje wybornie. Ponadto jes w szklanym słoiku. To świetna alternatywa dla puszkowych czy kartonikowych przecierów.
Firma Krokus w swoim asortymencie ma także inne ciekawe produkty warzywno-owocowe o prostych składach.
Przecier jest dostępny m.in. w Carrefurze.
4) Gołąbki wegetariańskie Primavka
Producent: Primavika, polska rodzinna firma z Gądek w województwie wielkopolskim.
Ilość w opakowaniu: 550 g
Cena: około 9,49 zł
Lubię mieć w domu zestaw na tzw. czerną godzinę, gdy nie mam czasu na gotowanie, lodówka świeci pustkami, a trzeba coś zjeść. Z pomocą przychodzą wtedy np. takie wege gołąbki z kaszą jaglaną. Mają dobry skład, smakują całkiem dobrze jak na taki gotowiec. Do tego przygotowuję jakąś sałatkę i obiad gotowy w kilka chwil.
Gołąbki dostępne są m.in. w Carrefurze i Achaun.
5) Olej rzepakowy Rapso.
Producent: VOG Polska Sp. z o.o.
Ilość w opakowaniu: 0, 75 l
Cena: około 14 zł
Zaletą tego oleju jest to, że ma szklane opakowanie. Ponadto do jego produkcji stosuje się tylko wybrane gatunki rzepaku pochodzące z pól Austrii. Uprawa rzepaku odbywa się w kontrolowanych gospodarstwach rolnych z surowca wolnego od GMO. Producenci rzepaku, z którego pochodzi Rapso prowadzą swoje gospodarstwa w sposób przyjazny dla środowiska. Rzepak jest poddawany delikatnemu tłoczeniu bez ekstrakcji chemicznej. Uszlachetnienie oleju następuje w naturalny, fizyczny sposób bez dodawania środków chemicznych.
Używam ten olej do smażenia, wszędzie tam gdzie nie pasuje moja ukochana oliwa z oliwek np. do smażenia placków owsianych.
Olej można kupić w Auchan, Tesco czy Carrefourze.
I to wszystkie produkty tego odcinka. Dajcie koniecznie znać co uważacie o takim cyklu. Będę wdzięczna za każdy komentarz.
Bardzo fajny pomysł na cykl. Ja używam płatków owsianych i przecieru. W olej Rapso muszę się zaopatrzyć bo ostatnio zakupiłam olek rzepakowy tłoczony na zimno,nierafinowany ale do smażenia się nie nadaje. Czekam na kolejne „dobre produkty” 🙂
Dziękuję za komentarz. Cieszę się, że mój pomysł przypadł Ci do gustu 🙂
Super cykl 🙂 Od siebie dodam, że mąkę owsianą robię sama, mieląc płatki w młynku lub w blenderze 🙂
Dzięki 🙂 Ja też mieliłam płatki, ale zepsuł mi się młynek 🙂
tak, fajny pomysł. zwrócę uwagę na olej i gołąbki! fajnie, że zwracasz uwagę na opakowanie.
Dziękuję za komentarz i ciesze się, że nowy cykl się podoba 🙂