Zupa grzybowa z makaronem gryczanym i orzechami laskowymi
Uwielbiam zupy. A jesień to pora roku, kiedy wpadam w zupowy ciąg – gotuję jedną po drugiej. I jem nawet na śniadanie. W moim jesiennym repertuarze są zupy gęste, rozgrzewające i sycące. Zupy z dynią, z soczewicą, z jarmużem, z kaszami. Nie może zabraknąć też zupy grzybowej, bo to jedna z moich ulubionych zup.
A że sezon grzybowy w pełni przygotowałam dla Was przepis właśnie na zupę grzybową, ze świeżych podgrzybków. To naprawdę szybka i prosta do przygotowania propozycja kulinarna, bez wyszukanych składników.
Nie nadaje się niestety dla małych dzieci. Mówi się, że leśne grzyby można podawać dzieciakom dopiero po 6 r.ż. W związku z tym zamiast grzybowej maluchom możecie przygotować zupę pieczarkową 🙂
[sp_recipe]
jak widzę grzyby w składzie to od razu się oblizuję 😀 uwielbiam je i tak bardzo mam ochotę na taką zupę 🙂 Mama na szczęście pamięta i mrozi grzyby, choć to nie to samo co te świeżutkie 🙂
Zupa grzybowa z orzechami ,aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
🙂
ja tez juz wpadlam w ciag zup i gotuje jedna po drugiej, ta z soczewica i peczakiem to klasyka, czekam wiec na nowe propozycje bo inspiracje na zupy pieczrpie tylko z Twojego blogu, ;D
Miło mi bardzo 🙂 Na pewno będą niebawem kolejne propozycje na zupy 🙂