8 sposobów na zachowanie czystości i porządku w kuchni oraz konkurs z marką Bosch
Moi drodzy w ramach współpracy z marką Bosch, przygotowałam dla Was wpis o sposobach na utrzymanie porządku w kuchni oraz konkurs. Mam nadzieję, że Wam się spodoba.
Każdy lubi mieć czystą i zadbaną kuchnię, ale niestety nie każdy potrafi ten ład i porządek utrzymać. W kuchni łatwo o bałagan – wystarczy upiec ciasto i nie pozmywać po obiedzie. Co zatem zrobić, aby kuchnia była czyta na codzień, a nie tylko od święta ? Oto kilka sposobów na utrzymanie w niej porządku.
1.Odpowiednio przechowuj żywność.
Suchą żywność taką jak kasze, ryż, makarony, mąki, strączki, pestki, przyprawy najlepiej trzymaj w pojemnikach np w szklanych słoikach i każdy podpisz. Dzięki temu w szafkach będzie porządek, a Ty będziesz wiedzieć co masz i w jakich ilościach. Jest to też dobry sposób na uniknięcie inwazji moli. Nawet gdy się pojawią, nie przeniosą się na inne produkty.
Natomiast przechowujc żywność w lodówce, zwracaj uwagę na to, aby nie było jej tam zbyt dużo, aby była rozmieszczona w odpowiedni sposób na poszczególnych półkach i aby regularnie ją przeglądać, by nic się nie zmarnowało i nie zepsuło.
2. Sprzątaj na bieżąco.
Jest wiele takich czynności, które nie są czasochłonne, ich wykonanie zajmuje zaledwie kilka minut, a dzięki nim w kuchni jest czysto !
Co warto robić od razu ?
- myć urządzenia agd, takie jak: malakser, blender, gofrownica, kuchenka, piekarnik po zakończonej pracy,
- wkładać naczynia po posiłku do zmywarki i opróżniać ją po zakończeniu zmywania,
- usuwać zabrudzenia z podłogi, blatu, czy stołu ect.
3. Odkładaj na miejsce.
Podczas gotowania wyjmuje się wiele różnych rzeczy – produkty spożywcze, naczynia, akcesoria kuchenne, które rozłożone w całej kuchni zajmują miejsce i robią bałagan. A wystarczy przecież wziąć, użyć i odłożyć z powrotem – do szuflady, szafki czy lodówki. Ot cała filozofia, a jaki porządek.
4. Odpowiednio zabezpiecz miejsce posiłków dzieci.
Gdy masz małe dzieci, które dopiero uczą się samodzielnego jedzenia, wiesz jaki robią przy tym niesamowity bałagan. Aby ułatwić sobie życie wystarczy miejsce posiłków odpowiednio zabezpieczyć. Oprócz śliniaka, przyda się również duża ścieralna podkładka, za pomocą której można osłonić podłogę.
5. Wymagaj od innych.
Od innych członków rodziny wymagaj tego, aby po sobie sprzątali (np. wkładali naczynia do zmywarki), aby każdy był w kwestii porządkowania kuchni za coś odpowiedzialny (wynoszenie śmieci, mycie podłogi ect.). Wypracowanie takich reguł spowoduje, że będzie czyściej, a ty będziesz miała mniej pracy.
6. Zostaw czystą kuchnię przed pójściem spać.
Gdy czasami nie uda Ci się sprzątać w kuchni na bieżąco i zapanuje tam nieporządek, najlepiej posprzątać wszystko przed pójściem spać. Nie ma to jak czysta kuchnia z samego rana, gdy można zjeść w niej spokojnie śniadanie, bez szukania czystego talerza, czy kubka.
7. Bądź systematyczna i dobrze zorganizowana – miej plan działania.
Aby w kuchni zawsze panował porządek ważna jest systematyczność i konsekwencja. Pomocny w tym może być plan działania. Dzięki niemu uświadomisz sobie co jest do zrobienia, w jakich odstępach czasu i jak to wszystko realizować. W takim planie możesz ustalić działania, które należy robić codziennie, raz w na tydzień, czy raz na miesiąc. Plan można powiesić na lodówce, aby o nim pamiętać.
8. Miej w posiadaniu odpowiedni zestaw do sprzątania.
Jest kilka takich rzeczy, które bardzo ułatwiają pracę i utrzymywanie porządku w kuchni. Muszą być koniecznie dobrej jakości, aby sprzątało się skutecznie i łatwo. Oto pogromcy bałaganu:
- ściereczki, gąbki, ręczniki – bez nich ani rusz. Muszą być zawsze pod ręką, w dużej ilości i koniecznie dobrze chłonne. Trzeba pamiętać, żeby często je wymieniać.
- soda, ocet, sól i kwasek cytrynowy – to tanie produkty, które mogą zastąpić konwencjonalne chemiczne detergenty. Można zrobić z nich tanie, ekologiczne, domowe środki czystości za pomocą których umyjesz naczynia, zlew, blat czy podłogę. Pozbędziesz się również brzydkiego zapachu z lodówki i odkamienisz czajnik.
- ekologiczne środki czystości – jeśli nie przekonują Cię detergenty domowej roboty, warto zainwestować w ekologiczne środki czystości. Są droższe od tych konwencjonalnych, ale to zdrowszy wybór. Żeby było taniej, można kupować je w sklepach internetowych, w większych ilościach, wspólnie ze znajomymi.
- zmywarka – zdecydowanie ułatwia życie, szczególnie wtedy, kiedy ma się dużą rodzinę, albo gdy na stole stoi sterta brudnych naczyń po właśnie zakończonej imprezie.
- odkurzacz – bardzo szybko i dokładnie radzi sobie z rozsypaną mąką, kaszą czy okruszkami po zjedzonych kanapkach.
- zmiotka z szufelką – do szybkich, niewielkich akcji.
- mop z wiadrem – musi być wytrzymały, wygodny i skuteczny.
Generalnie, żeby w kuchni utrzymać porządek na codzień, trzeba po prostu wypracować sobie pewne nawyki. Odkładanie rzczy na miejsce, czy sprzątanie na bieżąco musi wejść w krew, tak jak inne czynności np. poranne picie wody z sokiem z cytryny, zjedzenie jaglanki na śniadanie, czy odbycie treningu biegowego. Żeby nowe zachowania zautomatyzowały się, potrzebny jest czas i regularnie ćwiczenia. To do dzieła ! No, chyba, że macie już wszystko pod kontrolą ? 🙂
A teraz nie pozostało mi nic innego, jak zaprosić Was wraz z marką Bosch na konkurs w którym możecie wygrać odkurzacz Home Professional BSGL5PRO5.
Odkurzacz jest fantastyczny – miałam okazję go przetestować i mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że jest świetny.
- wyprodukowany w Niemczech,
- energooszczędny – klasa energetyczna A,
- skutecznie radzi sobie z kuchennym bałaganem i nie tylko,
- jest wyposażony w filtr Hepa, który oczyszczania wydmuchiwane powietrze,
- posiada długi kabel, który ułatwia przemieszczanie do innych pomieszczeń, bez konieczności zmiany gniazdka,
- jest solidnie wykonany,
- ma ciekawy design,
- jest estetyczny.
Aby wziąć udział w konkursie wystarczy napisać w komentarzu pod wpisem o swoich sposobach na utrzymanie porządku w kuchni.
Spośród wszystkich tekstów, wybierzemy jeden najciekawszy, a jego autora nagrodzimy odkurzaczem Bosch Home Professional BSGL5PRO5.
Konkurs trwa od dzisiaj do 05.12.2014, do godz. 23.59.
Regulamin konkursu znajdziecie tu.
Powodzenia 🙂
Wyniki konkursu !
Moi drodzy bardzo dziękuję za tak liczny udział w konkursie. Wybór był niezwykle trudny, ale udało się nam wybrać zwycięzcę. Jest nim Ania ( komentarz z 28.11.2014, 11:36). Z Anią skontaktuję się mailowo. Gratulacje !
Moim sposobem na utrzymanie porządku są szuflady- duże i pojemne. W szuflady wkładam słoje z kaszami, orzechami, strączkami, makami i opisuję na wieczku. Jak potrzebuje coś sięgnąć w procesie gotowania to wysuwam szufladę i wszystko ma pod ręką. Wkładanie słoików na półki, szczególnie w dwóch rzędach nie sprawdziło się u mnie, ciągle wyjmowanie pierwszego rzędu, żeby sięgnąć do drugiego powodowało bałagan w trakcie gotowania- wszystkie słoiki i potrzebne i nie lądowały na blacie. Po gotowaniu trzeba było znowu ej posprzątać…
Podstawowym sposobem na utrzymanie porządku, to sprzątanie w czasie gotowania. Co się da, oczywiście do zmywarki. Ale jeśli coś się nie może być myte w zmywarce, myję ręcznie. Np. skończone krojenie – deska i nóż nie wędrują do zlewu, tylko od razu je myję. Zajmuje to 15 sekund, a po całym gotowaniu nie zostaje góra naczyń w zlewie i ogarnąć resztę to już pestka. I można się rozkoszować potrawą albo czekać aż się ugotuje 🙂
A część z powyższych również stosuję, do wdrożenia jeszcze kilka 🙂
Moim sposobem na utrzymanie porządku w kuchni jest : 1) podział zadań – każdy wie jakie ma zadania do wykonania i co powinien w danym dniu wykonać – dzięki temu nie wszystko jest na mojej głowie, każdy członek rodziny wie, iż ład i porządek zależy w dużej mierze od niego – uczy to zarówno odpowiedzialności jak i porządku. 2) planowanie posiłków – robię zakupy dwa razy w tygodniu i planuję (mniej więcej) posiłki na cały tydzień – dzięki temu nie mam nadmiaru niepotrzebnych rzeczy w kuchni, warzywa jem świeże, mało produktów się psuje i nie wyrzucamy jedzenia 3) ZMYWARKA –… Czytaj więcej »
Moje trzy sposoby na porządek 1) Logika Wszystkie szufladki mam uporządkowane logicznie. W pierwszej przechowuje produkty, których używam najczęściej. Na drugiej produkty, których używam kilka razy w tygodniu, a w trzeciej są te, po które sięgam tylko czasami. To samo w lodówce, na najłatwiej osiągalnej póleczce są te produkty, które trzeba zjeść w pierwszej kolejności. 2) Systematyczność Sprzątam od razu po posiłku, odkładam produkty na miejsce, a raz w tygodniu jest duże sprzątanie, dzięki czemu utrzymuje porządek przez cały czas. 3) Podział zadań Ja gotuje, mój partner zmywa. Ja robię zakupy, mój partner wyrzuca śmieci. Tak jest prościej i raźniej:)… Czytaj więcej »
a) Najprostszy sposób na czystą kuchnię (w przypadku np mojego męża), to jadać na mieście, ale to i tak nie rozwiązuje całkowitego problemu sprzątania. W ostatnich latach przeprowadzałam się kilka razy i miałam okazję przetestować w praktyce kilka kuchni. I co się okazało – wcale nie jest tak, że im większa kuchnia, tym lepiej. Kluczem jest dobra organizacja (magiczny trójkąt). Na szczęście w moim finalnym mieszkaniu (tym zakupionym przeze mnie) intuicyjnie sama ten trójkąt sobie stworzyłam. Ale i bez „trójkąta” tak naprawdę też da się żyć. b) Dobra organizacja – sensowne uporządkowanie przedmiotów (ja mam 2 szuflady na przybory kuchenne… Czytaj więcej »
W domu u mamuśki gestapowca musi być czysto!!!!! dzieciaki pomagają jak mogą. Starsza córka ma już 5lat i potrafi sprzątnąć po sobie ze stołu po posiłku. Walczymy z wrzucaniem garów z odległości do kamiennego zlewu:) Młodszy syn ma dwa lata i sprząta po swojemu. Zjada wszystkie owoce ze stołu. Tatuś jak domowy odkurzacz, pochłania to co zostało po dzieciakach. Nic się nie psuje:) Lodówka jest systematycznie sprawdzana. Zgodnie z zawartością serwuje się menu w naszym domu. Zmywarka nie produkuje śmierdzących wyziewów, bo co miesiąc czyszczę ją octem i sodą. Domywam też dokładnie gumy i daje to efekty. Kuchenka gazowa z… Czytaj więcej »
W swojej kuchni często piekę i gotuję, Jednak porządkiem bardzo się przejmuję. Dlatego zawsze o to dbam, By w kuchni nie było plam, By czysta była od okruszków A zwłaszcza kurzu kłębuszków. Dlatego jestem w ciągłej gotowości Do sprzątającej aktywności. Systematycznie czyszczę i myję, Zanim posiłek swój spożyję. Powiem jeszcze w sekrecie, Choć i tak się o tym dowiecie, Że do porządków całą rodzinę angażuję, Wtedy mniej czasu sprzątanie zajmuje. To naprawdę dobra może być zabawa, Po której uczestnicy dostają brawa, Taki jest własnie mój na czystość sposób, By zaangażować w to jak najwięcej osób. Bawić się przy tym, śmiać… Czytaj więcej »
Moim sposobem na czystą kuchnię jest przede wszystkim minimalizm. Nie kolekcjonuję gadżecików, podpatrzonych w programach kulinarnych, oraz racjonalnie kupuję naczynia. Prawie w każdym domu kuchnia to istna baza kolekcjonera, co w praktyce wygląda tak, że połowa rzeczy zalega na półkach nie używana. Mniej fantów to mniej zmywania. Dbam o sylwetkę, stąd o objadaniu się nie ma mowy. Znowu minimalizuję potrzebę nieszczęsnego zmywania. Poza tym regularność porządków sprawia, że kuchenne nieczystości są łatwe w opanowaniu. Lepiej samemu coś zrobić w kuchni, niż dopuścić do niej tornado-bałaganiarza. Ktoś zrobi sajgon w piec minut, podczas robienia kanapek, a ja mam atrakcji ze ściereczką… Czytaj więcej »
Moim sposobem, jedynym i najlepszym, sprawdzonym, jest wywiezienie dzieciaków do dziadków, wysprzątanie w kuchni, a potem czyste lenistwo… 🙂 Nikt w kuchni nie brudzi, bo nic w niej się nie robi 😉 Brak okruchów, odcisków lepkich łapek, porozrzucanych ścierek, pustych opakowań, rozsypanych przypraw, rozlanych płynów… Do czasu, kiedy życie rodzinne wróci do normalnego biegu i nikomu nie przeszkadzają powyższe, bo przecież zabawa jest najważniejsza! 😀
Najprostszy sposób, by zapobiegać bałaganowi w kuchni? Nie wpuszczać tam kucharza typu ,,zrobię potrawę jednogarnkową, wcześniej brudząc całą zastawę i pół kompletu garnków!”. 🙂 Jak wiadomo, większość pasjonatów gotowania – jak nazwa wskazuje – lubuje się w smażeniu, pieczeniu, flambirowaniu, niestety w zakres ten nie wchodzą tak prozaiczne czynności jak zmywanie, mycie czy odkładanie na swoje miejsce. Łatwo to rozwiązać – wystarczy zaznaczyć, że kto robi bałagan, to również musi go okiełznać. Możliwości są dwie – albo nasz kuchenny amator zacznie sprzątać, albo jego entuzjazm nieco ostudzimy… Znacznie przebieglejszym, trudniejszym do wychowania przypadkiem jest ,,jatylkoszklankę” czyli typ, który w swoim… Czytaj więcej »
Prowadzę kuchnię w domu już od 25 lat. Przez te lata próbowałam różnych sposobów na to aby mieć zawsze, ale to zawsze porządek w kuchni.Nauczona doświadczeniem wiem żeby mieć ład i porządek w kuchni bezwzględnie trzeba o niego/ porządek/ dbać. Nic się samo nie zrobi. W kuchni powinny się znaleźć rzeczy które są nam absolutnie potrzebne. Nigdy nie kupuję np. kolejnej cukiernicy tylko dlatego że jest akurat promocja i mogę ją kupić ze zniżką -70%. Po przyniesieniu do domu najczęściej stwierdzamy, że na półce stoją jeszcze trzy cukiernice których nie używaliśmy z 10 lat. W kuchni powinny być wydzielone takie… Czytaj więcej »
Chcesz mieć porządek w kuchni -dopilnuj tego sama! Taka metoda w moim domu doskonale się sprawdziła. Nie muszę chodzić, sprawdzać po kimś, przestawiać szklanki -bo nie są ustawione tak jak ja bym je ustawiła. Sprzątam na bieżąco, przygotowuje, gotuje, zmywam, wycieram, chowam.Nie odkładam na później- mogę nie mieć sił, ochoty, może nagle coś wyskoczyć, mogą wpaść niezapowiedziani goście.A przecież kuchnia to moje królestwo- ale też i moja wizytówka. Przyjemniej i smaczniej spożywać dania w kuchni, która jest czysta,niż np przy brudnym stole. Wygląd i porządek w kuchni może wiele powiedzieć o „kucharce”.A moja rodzina sprząta resztę mieszkania.
W mojej kuchni panuje jedna podstawowa zasada „co masz zrobić jutro zrób dziś”. Sprzątam na bieżąco i nie potrzebuje do tego cudownej chemii i robotów przypominających łaziki NASA. Konsekwencja jest najlepszym narzędziem utrzymaniu kuchni w czystości. W zupełności wystarczy mi zmiotka, szufelka, odkurzacz, zmywak, płyn do mycia naczyń, podłogi i mleczko. Staram się nic nie odkładać na potem. Piętrzące się w zlewie stosy naczyń ?Takich sytuacji u mnie nie ma.Sprzątam systematycznie a właściwie sprzątamy bo jakiś podział ról musi być. Każdy z domowników ma swoje zadanie. Raz w tygodniu robię większe porządki.Wspólnymi siłami udaje nam się utrzymać kuchnie w idealnym… Czytaj więcej »
Moich sposobów na porządek w kuchni jest dziesięć. No, szczerze mówiąc dziesięć i jeden sposób na bałagan.Moje starsze dzieci – cała ósemka świetnie potrafią zaprowadzić tam ład i błysk. Niektórzy robią to z ociąganiem, tuż przed snem lub poganiani przeze mnie. Inni- moje dzielne dziewczyny mają talent i dryg do działań kuchennych. Po ich pobycie w tym domowym sanktuarium można robić zdjęcia reklamowe. Powiem więcej, często chowam różne rzeczy przed Wyjadaczami i potem zapominam. Wniosek chowam je bardzo dobrze:). Dziewczyny zawsze wszystko wiedzą i wystarczy zapytać. Natomiast nasz najmłodszy synek robi głównie nieporządek. Pilnowanie go to praca na pełen etat,… Czytaj więcej »
trochę to u mnie trwało, ale wyuczyłam moją rodzinę do perfekcji: każdy sprząta sam po sobie! Po obiedzie stoi kolejka do zmywarki i każdy wkłada swoje naczynia, i tak jest po każdym posiłku!
Ja podzieliłam sobie sprzątanie w kuchni na dni tygodnia , każdego dnia robię sprzątanie ogólne ( to , co trzeba na bieżąco ogarnąć ) + pozycja z listy na dany dzień. Np. poniedz. sprzątanie w szafce z przyprawami , mycie lodówki , wtorek : sprzątanie na górnych szafkach i pólkach , mycie lampy , itp. każdego kolejnego dnia
W ten sposób mam zrobione te rzeczy na które zawsze jakoś nie było czasu , wiem co mam którego dnia robić , nie czuję się przytłoczona i tak jakby ” sprząta się samo „
Przyznaję, kuchenne manewry nie są moją najmocniejszą stroną. Zdarzały się mega twarde kopytka ze zbyt dużą ilością mąki, muffinki tak „puszyste”, że można było nimi kogoś zabić, no a na którejś proszonej kolacji u mnie w domu wylałam przyszłemu mężowi na nowiutkie spodnie zawartość puszki z tuńczykiem w oleju (śmiał się później, że chodziło mi o to, aby je zdjął). Jak widać lepiej, żebym sprzątała niż gotowała. Dlatego zawsze pod ręką mam pojemnik z sodą i butelkę octu – doskonale sprawdzają się przy usuwaniu tłustych plam z okapu i kafelków, osadu ze zlewu czy myciu kuchennej podłogi. Soda ma poza… Czytaj więcej »
Kuchnia-? Odkładanie i mycie naczyń szybko jak tylko to możliwe do zlewu podczas przygotowywania posiłków dla rodzinni,żeby nie nawarstwiło się do wielkości Giewonta.U mnie posadzka to podstawa,bo nie cierpię kiedy klei mi się coś pod nogami albo zgrzyta pod laczkami. Zawsze staram się też aby na blatach nie było bałaganu,wtedy jestem zadowolona ze swojej pracy jako kucharka,osobista kucharka mojego męża,dzieci i wnuczek. I z czystym sumieniem życzę im SMACZNEGOOOO!!!
Pani Magdo, ja mam również 8 sposobów na wręcz sterylny porządek w kuchni. Te sposoby są bardzo zbieżne z Pani radami, więc może ktoś się nimi również zainspiruje.. Oto one: 1. Odpowiednio przechowuj żywność Ja przechowuję żywność głównie u mamy i teściowej (u obu najchętniej w formie obiadu „stoliku nakryj się”) oraz w restauracjach (tam jadam bardziej z angielskiego – lunche, a nie takie tam polskie obiadziki). 2. Sprzątaj na bieżąco Sprzątanie na bieżąco to podstawa w organizacji czasu pracy, nie tylko w kuchni. Ja obecnie sprzątam na bieżąco w szczególności podłogę kuchenną. Mam w tym przypadku podwykonawcę – raczkujący… Czytaj więcej »
Utrzymanie porządku akurat w kuchni jest banalnie proste. Wystarczy nie gotować. Jeść na mieście (bary mleczne i abonamenty wychodzą dosyć tanio) albo zamawiać do domu. Naczynia ubrudzone – do zmywarki. Jeśli kogoś sama myśl o wkładaniu do zmywarki mierzwi – to jeść na papierowych talerzykach, a jeśli przychodzą znajomi (nie wszystko można omówić w lokalu), no, to wiadomo, jedzenie składkowe/zamawiane, a zmywaniem i porządkowaniem dzielimy się po równo, jak to na imprezach ze znajomymi; myśmy w końcu dali mieszkanie i zaprosili gości. Gorzej, gdy przychodzą rodzice lub ciotka – wówczas koniecznie porcelana na stół. Ale taka, którą można włożyć do… Czytaj więcej »
Moje sposoby na idealnie posprzątana kuchnie Krok 1 Przygotuj sobie najpierw wszystkie poniższe materiały: • Rękawice, • ściereczki z mikrofibry, • gąbka, • mop, • płyn do mycia naczyń/kostki do zmywarki, • uniwersalny płyn do mycia przestrzeni kuchennych (zlewu, blatu, kuchenki) w sprayu. Nie lekceważ tego kroku, bo na szukanie środków czyszczących, ścierek i gąbek w trakcie sprzątania traci się nie tylko dużo czasu, ale i łatwo zapomina o tym, co było w pracy na pierwszym miejscu. Krok 2 Jeśli myjesz naczynia w zlewie, przygotuj pojemnik, do którego będziesz zsuwać resztki, tłuszcz etc. Oczyszczone naczynia odłóż w osobne miejsce. Krok… Czytaj więcej »
W kuchni każdy zmywa naczynia po sobie. Szafki, zlew i podłoga są regularne przecierane. Wszystkie sprzęty mam posegregowane, a przyprawy w pjemnikach pochowane. Dzięki temu, moja kuchnia lśni czystością, a inni, patrzą na nia z zazdrością.
Chciałoby się napisać, że sposobem na porządek w kuchni jest jadanie na mieście 🙂 Pomarzyć zawsze można 🙂 Prawda jest taka, że nie mam takiego sposobu, wszystko zależy od dnia. Jednego mam czysto i lśniąco jak u Perfekcyjnej Pani Domu, a drugiego że nawet kot nie chce podejść do progu 😉 Fajnie mieć w domu jakiegoś pomagiera, który właśnie w takie kiepskie dni, wyręczy nas w ogarnianiu sajgonu 🙂 U mnie takim skarbem jest moja nastoletnia córka, która zawsze pomoże 🙂
Jestem mamą dwójki urwisów i na dodatek właścicielką psa tak więc o porządek muszę dbać systematycznie.Przede wszystkim staram się mieć dobrze zorganizowaną przestrzeń i sprzątać na bieżąco. Jedzenie po każdym posiłku chowie tak by nie kusiło psa. W zależności od typu żywności do odpowiedniego pojemnika. Raz w tygodniu blaty przemywam octem. Do tego zawsze mam w podorędziu odkurzacz (stary ale jeszcze jary) który świetnie wciąga kruszki i drobne elementy. Poza tym wycieram na kolanach by dotrzeć w każde miejsce. Pilnuję również by każdy z domowników odnosił naczynia za sobą i segregował śmieci.W końcu jeśli dzieci nauczą się już teraz systematyczności… Czytaj więcej »
Na porządek prosta rada – systematycznym być wypada 🙂 Nie czekać aż kurzu sterta urośnie – na bieżąco myć, ścierać – tak jest najprościej! Drobiazgi w pudełka ozdobne pakować, mniejsze do większych pudełek chować. Co kilka dni segregację zrobić, czego nie będę używać, w czym nie będę chodzić, zniknie wtedy to wszystko, co przestrzeń zagraca i efektywniejsza stanie się nasza praca. Bo wrogiem porządku jest chomikowanie i staroci zbędnych przechowywanie. My bardzo kochamy szafki wiszące – nie te zwyczajne, na nóżkach stojące: swobodny dostęp mopa do podłogi sprawia, że nie kleją nam się do niej nogi 🙂 Przyjacielem porządku są… Czytaj więcej »
Nasz sposób na porządek to S Y S T E M A T Y C Z N O Ś Ć! S – przątamy regularnie, nie dajemy szansy zadomowić się u nas kurzowi i brudowi, Y – yy… zdarząją się wyjątki typu „po imprezie” 🙂 S – zyby i okna myjemy raz w miesiacu na absolutny błysk! T – ryb „turbo” włączamy zawsze gdy spodziewamy się wizyty gości 🙂 E – fektownie wyglądają małe rzeczy w ciekawych, kolorowych pudełkach. M – yjemy naczynia obowiązkowo raz dziennie w zmywarce. A – matorzy sprzątają od święta – My panujemy nad porządkiem 🙂 T… Czytaj więcej »
Na pewno trzeba często i dokładnie sprzątać w kuchni. Kuchnia jest ważnym miejscem w domu, bo tam jemy i powinno być schludnie i czysto. Ja osobiście kilka razy dziennie zamiatam kuchnię, a raz myję podłogę. Tak samo kilka razy wycieram blat i stół. Dbam też o zlewozmywak aby był czysty, wycieram go do sucha. Co do kuchenki też najlepiej na bieżąco wycierać jeśli nam coś wykipi 😛 Najważniejsze: sprzątać po sobie, jak najszybciej każdą rzecz odłożyć na swoje miejsce. Ważne żeby każdy przedmiot miał swoje miejsce (pewnie raczej w każdej kuchni tak jest). Wszystko powinno być posortowane- pogrupowane. Sztućce razem,… Czytaj więcej »
Moim sposobem na utrzymaniu porządku w kuchni jest wprowadzenie zakazu wstępu dla „intruzów”. Kuchnia to moje królestwo – ład i porządek panuje w niej tylko pod jednym warunkiem – jeśli mój mąż trzyma się od niej z daleka 😛 .
Aby utrzymać porządek w kuchni musiałam się odpowiednio zorganizować. Wszystkie produkty i narzędzia często używane mam w zasięgu ręki. Nie robię dużych zapasów, ponieważ wojny nie zapowiadają 😀 więc, moje słoje i puszki z produktami stoją ułożone w jednym rządku etykietkami do przodu. Otwierając szafkę z daleka widzę gdzie jest cukier a gdzie sól. Ścierkę do podłogi mam zawsze w zasięgu nogi i w razie rozlania „czegoś” robię „fru nogą” i już jest sucho. Druga ścierka sucha i czysta wisi dokładnie przed moimi oczami, żeby w razie potrzeby nie szukać. Jeżeli w trakcie gotowania coś mi wykipi, wyłączam palnik, zdejmuje… Czytaj więcej »
W kuchni trudno utrzymać porządek. Chodź jestem facetem, często gotuję i urzęduję w kuchni. Przecież faceci na całym świecie są kucharzami, a nawet szefami kuchni i też nie tylko gotują, ale i muszą posprzątać cały ten „nieporządek” ładnie ujmując. Dlatego po gotowaniu lub posiłku zmywam naczynia. Niestety z powodu małej kuchni nie było możliwości zamontowania zmywarki, a nie raz i nie dwa przydała by się. No cóż, ale mieszkając w bloku i to na szóstym piętrze trzeba iść czasem na kompromisy. Ale wracając do kuchni. Zmywam, obcieram czystymi ręcznikami i chowam na swoje miejsca. W tak małej kuchni, gdyby wszystko… Czytaj więcej »
Wiele z tego wszystkiego, co – według mnie – najlepiej sprawdza się w utrzymaniu w kuchni porządku zostało napisane… – organizacja na wielu płaszczyznach: logiczne rozmieszczenie potrzebnych przyborów, naczyń i samych produktów spożywczych ułatwia nam poruszanie się w niej; ale chodzi też o organizację pracy. jeśli wiem, co zamierzam zrobić, zabieram się za to metodycznie – przy okazji wykonuję wiele czynności albo wykonuję je równocześnie. – sprzątanie po przygotowywaniu posiłku: zmywarka jest tu nieoceniona. brudne przyrządy i naczynia lądują w zmywarce. zanim ją włączę dojdą te, z których korzystaliśmy podczas posiłku. nic nie stoi na blacie. po jakichkolwiek pracach w… Czytaj więcej »
Nie wpuszczam do kuchni dziecka, męża, psa, kota ani (przede wszystkim!) teściowej.
A tak na poważnie – pudła, pudełka, szuflady, słoiki i wszystko dzięki czemu panuje ład i porządek a rzeczy nie walają się luzem. Do tego odkładanie wszystkiego na miejsce po urzędowaniu w kuchni i systematyczne czyszczenie zarówno tych często jak i tych rzadziej penetrowanych miejsc. Tyle wystarczy.
Może dość nietypowy sposób, ale niezwykle skuteczny – Nie wpuszczam mojego męża do kuchni…no chyba, że po odbiór śmieci do wyrzucenia:) Nawet przygotowanie jajecznicy przez niego wiąże się z niesamowitym bałaganem. Kończy się to tym, że później przez dwa dni szukam solniczki. Oczywiście w końcu ją znajduję – w lodówce, albo w piekarniku.
Kuchnia to moje królestwo gdzie to ja panuję nad tym, aby był ład i porządek. Systematyczność – oto mój sekret. Nic więcej nie potrzeba aby kuchnia zawsze lśniła.
A ja wpuszczam wszystkich do kuchni, zwariowaną rodzinkę i psa hmmm maleńkiego, który usadawia się w bezpiecznym miejscu i obserwuje nasze krzątanie i przysłuchuje się relacjom z naszego dnia, śmiechom i chichom, od czasu do czasu poszczekuje jakby uczestniczył w naszych rozmowach.. Wszystko mam posegregowane według mojego wzrostu i aspiracji kulinarnych:). Kuchnia to moje królestwo, ale tylko częściowo:) Produkty w słoikach w szafeczce, roboty w szafeczce, garnki i naczynia w szafeczce, pozostałe rzeczy w szufladach. Przyprawy i zioła w koszyczkach w szafeczce, te częściej używane w szklanych naczyniach na półeczce. Cały dzień jesteśmy po za domem, więc aby było szybciej… Czytaj więcej »
Historia pewnej kuchni… On był zły. Ona jeszcze gorsza. Byli siebie warci. Zanim się spostrzegli, w ich domu zalęgło się to paskudne COŚ… Zapracowani początkowo nie zauważyli JEGO obecności, lecz ON tam był i rósł wsiłę. Imię jego tak straszne, niczym oblicze teściowej, kto go ujrzy popada w obłęd i ucieka z krzykiem – BAŁAGAN. Szczególnie upodobał sobie kuchnię. On i Ona z trwogą obserwowali jak tracą to tak cenne pomieszczenie kawałek po kawałeczku, a przecież tyle dla nich znaczyło, tyle wspomnień… „Och nie! Miałabym już nigdy nie zrobić sernika!?”, „a co z naszymi pysznymi kotletami!?” Oprzytomnieli, zwołali sztab antykryzysowy… Czytaj więcej »
W utrzymaniu porządku w kuchni mi pomaga Małgorzata Rozenek ” Perfekcyjna Pani Domu” prawa ręka ma.
W kuchni staram się pozmywać naczynia jak najszybciej,żeby nie zasychały co utrudnia potem ich mycie.Najlepiej poukładać je od razu do szafy,żeby nie nabrały wielkości Giewonta i mamy z głowy. Zlew i baterię myję cytryną która już do herbaty nam się nie przyda-efekt zawsze jest odpowiedni.
Moim niezawodnym sposobem na utrzymanie porządku w kuchni jest zapraszanie co jakiś czas teściowej na niedzielny obiad. Jest to kobieta pedantyczna w każdym calu. Moja motywacja wzrasta, a w Sobotę osiąga apogeum. Mop, odkurzacz, środki czystości i mąż, który czyści okna z ogromnym zapałem i (chyba) z radością w sercu. Sztućce wypolerowane, lodówka rozmrożona, podłoga wyczyszczona. Uff .. jeszcze tylko jakieś dobre ciasto postawimy na stół i teściowo przybywaj!
W kuchni codziennie o porządek dbam i czystośc w niej dzięki temu mam. Piekę, gotuję, smażę i zaprawiam w boju potraw się zaprawiam! Najważniejsze aby na bieżąco nie było w kuchni zbyt”gorąco”! Kiedy wszystko odkładasz na swoje miejsce życie staje się przyjemniejsze. Do zlewu nie odkładaj sterty garów bo sama zmywarka dokona czarów! Abrakadabra czaruję kuchennie codziennie i niezmiennie. Miej dużo przyjaciół ,niekoniecznie żywych a porządek będzie tobie miły. Odkurzacz mąkę w mig wciągnie, kiedy przypadkiem ciasto robisz zbyt mozolnie. Nie panikuj kiedy tłuszcz z karabinu strzela bo kuchenne ręczniki wchłoną go w mig i z czystość będzie BIG! I… Czytaj więcej »
Była sobie kiedyś mała dziewczynka, która uwielbiała siadać na drewnianym krześle przy kuchennym stole i przyglądać się mamie, gdy ta zawiązywała fartuszek z falbanką i zaczynała czarować. W kącie cicho pomrukiwała lodówka, a w niej spało leniwie masełko w maselniczce, szynka i ser w specjalnych pojemniczkach czekały cierpliwie na swoją kolej. Czarodziejka lekkim ruchem ręki otwierała szafkę a z niej uśmiechały się do niej słoiczki z przyprawami, każdy z piękną etykietką. Nad przyprawami na wyższej półce w białym pudełeczku mieszkały prawdziwe skarby: pachnąca kakaem czekolada, kolorowe perełki do ozdabiania ciast, słodkie rodzynki i pomarszczone orzechy. Mama Czarodziejka wyjmowała często to… Czytaj więcej »
Moim sposobem na utrzymanie czystości w kuchni jest : NIEWCHODZENIE I NIE ROBIENIE NIC W NIEJ 🙂 A tak naprawdę nie mam jakiś określonych zasad. Po prostu odkładam rzeczy na swoje miejsce, zmywam od razu, ścieram jeśli nachlapie nakruszę a inaczej mówiąc od razu sprzątam po sobie.Chowam zbędne rzeczy do szafek tak żeby nie przeszkadzały na co dzień, nie chomikuje bo to tylko wprowadza chaos.
Uznaję jedną jedyną złotą zasadę, która pozwala utrzymać porządek nie tylko w kuchni, ale również w innych pomieszczeniach w domu. Zasada ta obowiązywała w mojej Rodzinie od zawsze i przechodzi z pokolenia na pokolenie. „Sprzątaj po sobie od razu, a rzeczy odkładaj na miejsce.” Zaufajcie mi, że nie potrzeba żadnych wymyślnych sposobów, aby utrzymać czystość, wystarczy właśnie fakt, aby osoba, która cokolwiek z kuchni używa – odłożyła to na miejsce, które jest jej przeznaczone. Jeśli ubrudziłeś talerz – co za problem, aby go umyć od razu 🙂 Nic nie stoi w zlewie, nic nie stoi w zmywarce. W kuchni wtedy… Czytaj więcej »
Jednym z warunków na utrzymanie czystości w kuchni jest zainwestowanie w naszej kuchni w dobry sprzęt wspomagający sprzątanie i markowe środki czystości,ale głównym czynnikiem wpływającym na ten stan to posiadać wspaniałą żonę ,którą zawsze trzeba wspomagać męskimi silnymi ramionami,no i oczywiście nie wpuszczać do kuchni teściowych bo zrobią nam takie porządki ,że ho ho.
Pozdrawiam.
Mieszkając ze starszym bratem nauczyłam się jednego… Sprzątaj na bieżąco po sobie i później posprzątaj jeszcze po tym bałaganiarzu (albo nie pozwól mu wejść do kuchni, tylko przygotuj też dla niego, żeby nie musieć sprzątać pobojowiska)! Nawet nie wiem jak w ciągu czasu w którym robi się kanapkę czy jajecznicę można zrobić taki bałagan. Nie mogę odkładać nic na potem, poczekać aż coś już przyrośnie do talerza, muszę od razu zmywać, wycierać, ścierać, szorować, bo wiem, że jeśli nie zrobię tego od razu, potem przyjdzie Rafał i nabałagani podwójnie, więc potem przez cały dzień będę siedzieć w kuchni i po… Czytaj więcej »
1.Sprzątam od razu po posiłku, odkładam produkty na miejsce.
2. Jak najmniej sprzętów na wierzchu wszystkie „maszyny” są schowane i wyciągane w razie potrzeby.
3.Wszystkie produkty spożywcze mają swoje miejsce w szafce w słoikach podpisane są kasze, ryż, mąki, w kosztu na blacie kuchennym stoją owoce. Owoce są codziennie przeglądane, aby nie gniły jeden od drugiego.
Moje 3 sposoby.
Moim sposobem na utrzymanie porządku jest wmówienie mojemu facetowi, że w życiu bym nie sprzątnęła tak dobrze jak on.
Sposób na porządek w kuchni mam – każdy sprząta po sobie sam 🙂
Kto sprzątać nie umie odkurzacz sam Bosha kupuje 🙂
Witam! Moim sposobem na ład w kuchni to jak u większości tutaj wypowiadanych się systematyczne sprzątanie – podczas gotowania, pieczenia, szykowania posiłków – sprzątam na bierząco – co ma trafić do zmywarki – ląduje w zmywarce, a to co ma być umyte w zlewie myję w wolnej chwili, kiedy czekam aż coś się podpiecze, ugotuje. Wtedy podczas posiłkowania zawsze jest porządek, a po posiłku sprzątanie w kuchnio zajmuje chwilkę;) – w tym czasie gotuje mi się woda na kawę;) W mojej kuchni wszystko ma swoje miejsce także chowając daną rzecz mogę ją schować i z zamkniętymi oczami;). Sprzęt – typu… Czytaj więcej »
Na utrzymanie porządku w kuchni mam tylko dwa proste sposoby:
Pierwszy: Zawsze pod ręką mam chusteczki czyszczące do powierzchni kuchennych, które zmyją drobny brud i tłuszcz.
Drugi: sprzątam na bieżąco, nie odkładam nic na później, nie ścieram brudu po obiedzie, tylko w trakcie jego robienia, myję po sobie naczynia (na co uczuliłam też moją rodzinę)!
W ten sposób niezwykle łatwo jest utrzymać porządek, a większe sprzątanie można swobodnie zrobić dopiero przed świętami!:)
Sposób na czystą lśniącą kuchnię, gdy jest się świeżo upieczoną mamą i nową Panią domu na włościach? Cóż… Do wszystkiego dochodzi się metodą prób i błędów. Ja swojego sposobu na czystość w kuchni nie znalazłam ani na drzewie, ani nikt mi tego nie napisał na karteczce, że mogłam tylko „odfajkowywać” punkty i cieszyć się porządkiem. Każda z nas myślę wie ile trzeba wysiłku włożyć w to, by mieć czysto (nie tylko z resztą w kuchni), a jeśli przy okazji ma się w domu małego bobasa to zwraca się chyba na ład i porządek jeszcze więcej uwagi niż przedtem. Ja przynajmniej… Czytaj więcej »
Z cała rodzina sprzątać kochamy,razem myjemy i odkurzamy.Tłuste plamy z sosu w mig ze stołu znikają gdy je szmatka nasze łapki wycierają.Góra brudnych naczyń u nas nie powstaje gdyż każdy za sobą umyje brudny talerz,a to wszystko z przyjemnością bo kochamy gdy nasza kuchnia lśni czystością
A tak na koniec to byłoby COŚ gdyby to wszystko uwieńczył odkurzacz Bosh..
Aby utrzymać porządek w kuchni staram się nie wpuszczać do niej męża i córki. To jak dwa tornada! 😉
Sposoby na porządek w kuchni. chronologiczne ułożenie garnków od wypukłych do płaskich. Wypukłe w szafce od największego na dole do najmniejszego na górze. Podobnie płaskie czyli patelnie. Od największej do najmniejszej. Rondle z rondlami. Garnki z garnkami. Ograniczenie egzystencji męża w kuchni , co nie dba o wagę detaliczną porządku czyli wstawia co ,gdzie popadnie zaburzając harmonię. Do zmywania uzywam dwóch płynów marki Pur kropla białego Pur Balsam i kropla Pur do tłustych cytrynowego na gąbkę i wszystko super czysto myjesz. Co do mopa mop dwa duo. Frędzle do kątów i obrotowy do otwartej powierzchni. Specyfik do podłogi duet łaczony… Czytaj więcej »
Porzadek w kuchni to podstawa w moim domu. Po kazdym posilku kazdy sprzata po sobie. W szafkach wszystko mam poukladane w pojemnikach plastikowych i szklanych i posegregowane wszystkie sprzety agd. Praktycznie codziennie odkurzam, bo po moich chlopakach jest wszedzie mnostwo okruszkow. Wazne zeby podzielic kuchnie na strefy: strefa zapasów, przechowywania, przygotowywania posiłków, zmywania, gotowania i pieczenia, ktore mozemy szybko dostosowac do aktualnej czynnosci – krojenie, pieczenie, mycie naczyn.. Pomocny jest rowniez zestaw do sprzatania (mop, sciereczki, plyny roznego typu), fajnie miec go pod reka gdy akurat jest nam potrzebny w ekspresowym tempie.
Jedyny sposób na utrzymanie porządku w kuchni to sprzątanie na bieżąco, narastające brudne garnki, talerze, zabrudzona podłoga, sprawiają że niechęć do sprzątania narasta… Dlatego staram się wszystko myć i porządkować (układać) na bieżąco, po każdorazowym przygotowaniu posiłku, wtedy też przyjemniej korzysta się z kuchni. Czysta kuchnia to podstawa, ponieważ posiłki przygotowywane w brudnej kuchni są wręcz niesmaczne.
Im mniej rzeczy wyciągniętych jest na blaty tym szybciej się sprząta, w końcu po to są szafki w kuchni 😉 wszystko ma swoje miejsce, część jest schowana w różnego rodzaju pudełka, zapasy czekają w osobnej szafie na otwarcie.
Każdy po sobie zmywa, codziennie ktoś inny sprząta przez co do sprzatania angazuje cala rodzine a ja w tym czasie moge robic cos innego, raz w tygodniu staramy sie porzadnie i solidnie sprzatac kazde pomieszczenie, tylko odkurzacza nam brak 🙂
zawsze w 5 kroków: – przegląd wszystkiego co jest w kuchni i usuniecie przedmiotów, które nie są muszą być w kuchni, są uszkodzone lub przeterminowane – wyznaczenie miejsca dla każdego przedmiotu tak aby był w pobliżu gdy zazwyczaj jest potrzebny. Metodą prób i błędów zazwyczaj w 3 podejściu jestem zadowolony – codzienne sprzątanie. Przy okazji uzupełniam zapasy i wymieniam uszkodzone rzeczy na nowe. Próbuję też naleźć i usunąć przyczyny zabrudzeń (np. pokrywka do kosza z którego wysypują się śmieci) – przyzwyczajam rodzinę do pilnowania ustalonego porządku. Z czasem dzielę się z nimi obowiązkami. – szukam inspiracji do codziennych malutkich usprawnień… Czytaj więcej »
WARUNKI KORZYSTANIA Z KUCHNI
1. Nie zostawiamy brudnych naczyń – myjemy w zlewozmywaku lub wkładamy do zmywarki.
2. Nie zostawiajmy po sobie bałaganu – sprzątamy okruchy, czyścimy miejsce sporządzania posiłku.
3. Usuwamy nieświeże produkty na bieżąco.
4. Na wierzchu trzymamy tylko najpotrzebniejsze produkty i urządzenia.
5. Odkładamy produkty i maszyny do szafek na swoje miejsce.
Regulamin podlega zmianom i ulepszeniom po rozmowie z wszystkimi domownikami.
Wg mnie najlepszy sposób na utrzymanie porządku w kuchni to sprzątanie na bieżąco, nie dopuszczanie do nagromadzenia w zlewozmywaku góry naczyń. Najlepiej podczas np. gotowania zmywać naczynia od razu- lepiej wówczas usunąć zabrudzenia.Dobrze jest też wyrobić u sobie i u domowników nawyk „mycia po sobie”, bądź wkładania naczyń tuż po jedzeniu do zmywarki no i używania ścierki kuchennej gdy zajdzie taka potrzeba. To naprawdę dużo daje Podłogę myć po każdym, większym gotowaniu, a najlepiej codziennie, to samo z kuchenką gazową. Trzymać się zasady, że stół jak i podłoga muszą być zawsze czyste, gdyż to najbardziej rzuca się w oczy. Dobrym… Czytaj więcej »
By utrzymać porządek w kuchni jest jedna sprawdzona metoda – trzeba trzymać od niej z dala istoty sunąco-pełzające. W ten sposób zyskamy pewność, że zawartość szafek i szuflad nie znajdzie się na środku kuchni.
W kuchni trzeba sobie pomóc: papierowe ręczniki , nasączane chusteczki, ściereczki z mikrofibry – to podstawa. Zmiotka, mop czy mini odkurzacz – w łatwo dostępnym miejscu (żeby nie trzeba było zmuszać się do ich użycia). Przybory i AGD dobrze mieć pod ręką – ale w szufladzie czy szafce. Do tego parę dobrych nawyków i sprzątanie wcale nie musi byś udręką. Kuchnia to przecież miejsce szczególne, pełne kulinarnych przygód i niezwykłych doświadczeń. Nawet w sprzątaniu dobrze znaleźć złoty środek; nie jestem świntuchem, ale kuchennym terrorystą też nie!
P.S.
A na krnąbrnych domowników mam niezawodny sposób:
POCZUCIE HUMORU!
Moim sposobem na zachowanie czystości jest współpraca. Gdy się ma czas, a jest to zazwyczaj w weekendy, wiadomo, że się chce odpocząć. Jednak jestem pewna nie chciałby odpoczywać w bałaganie. Dlatego gdy wszyscy są dyspozycyjni, rozdzielam obowiązki wśród domowników. Zasada ta obowiązuje nie tylko w weekendy ale też w trakcie tygodnia, każdy wie za co jest odpowiedzialny. Skoro osoba ma wyrzucać śmieci to wyrzuca śmieci, kolejna znowu ma na głowie utrzymanie porządku w korytarzu, a kolejna w łazience. Jeżeli każdy dba o swoje obowiązki, swoje pomieszczenie nie ma najmniejszego problemu z wielkim sprzątaniem w weekendy czy nawet na święta. Bałagan… Czytaj więcej »
Jestem nietypową kurą domową, chociaż wolę określenie Housewife bo brzmi tak światowo:) Muszę dbać o całą rodzinę i pamiętać o 100 rzeczach naraz. Ach to życie Kobiety… Przy tym ciągłym sprzątaniu, praniu, prasowaniu, gotowaniu i opieką nad dziećmi nie możemy zapomnieć o sobie. Żyjmy też dla siebie. Czasem należy zrobić sobie chwilę relaksu i nabrać sił na następny dzień. Cieszmy się z małych rzeczy. Ja najbardziej cieszę się z porządku, który staram się utrzymać na bieżąco, ale wiadome jak jest przy małym Skarbeczku i jego Tatusiu… Czyli mam dwoje dzieci. Staram się wpajać im codziennie, że w czystym Domu żyje… Czytaj więcej »
Przy małym dziecku utrzymanie czystości wcale nie jest proste, prócz gotowania i normalnego funkcjonowania które jak wiadomo wytwarza bałagan to jeszcze nasze szczęście rozrzuca jedzenie, przynosi zabawki, smaruje brudnymi łapkami po blatach, frontach szafek, a lodówka to centrum dowodzenia zawsze najbardziej oblegana przez dziecię. Dlatego właśnie sprzątam na bieżąco, staram się utrzymywać porządek bez przerwy, bo inaczej popadam w otchłań i spędzam 3 razy więcej czasu na porządkowaniu kuchni po całym dniu a nie daj Boże jeszcze gotowaniu męża, który gotuje wyśmienicie ale równie wyśmienicie potrafi zrobić nie mały nieład artystyczny w moim królestwie. Najlepiej więc zaprzyjaźnić się z systematycznością… Czytaj więcej »
Oj to wszystko co stosuje jest opisane wyżej:) ale prawda jest taka że trzeba być systematycznym i wszystko mieć na swoim miejscu, poza tym niezastąpione są pojemniki. Uwielbiam gotować a w sprzątaniu kuchenki niezastąpiony jest odtłuszczacz. a taki the best of the best sposób na czystą kuchnię jest nieużywanie jej:)
Prawda jest taka, że ciężko utrzymać porządek w kuchni. Zwłaszcza, że moja kuchnia, w wynajmowanym mieszkaniu, ma na stanie jedną (!) szafkę… tylko jedną… Mój sposób na kuchnię? Wszystko, co nie jest koniecznie potrzebne w kuchni, wynoszę w inne miejsca. To co stoi na wierzchu, musi być ładnie ułożone i pochowane w pudełka i opakowania, które robię sama w technice decoupage. Ułożenie w szafkach (szafce…), półkach itp. dzielę na grupy i tak szklanki i kubki są w pobliżu czajnika, a garnki i przyprawy na wyciągnięcie ręki od kuchenki itd. A najważniejszy jest regularny „przegląd kuchni” i systematyczne sprzątanie i pozbywanie… Czytaj więcej »
Krótko, zwięźle i na temat czyli:
1.Plan działania (organizacja posiłków)
2.Dobre nawyki wszystkich domowników (każdy przedmiot ma swoje miejsce)
3.Systematyczność, (nie chomikujemy, nie gromadzimy, nie odkładamy na później)
4.Ocet + soda oczyszczona (czyli niezawodny duet od zadań specjalnych w kuchni) 😉
5.Zapach świeżo zmielonej kawy! 🙂 achh…
… bo z własnego doświadczenia wiem, że porządek w domu to porządek wewnątrz nas 🙂
Mój sposób na czystość w kuchni jest prosty każdy sprząta za sobą jak tylko nabrudzi. Oczywiście z powodów posiadania psa trzeba jeszcze odkurzyć co 2 dzień oraz co jakiś czas wymyć meble ale to raz, dwa razy na tydzień
Moje sposoby na utrzymanie porządku w kuchni?:) Zdyscyplinowany mąż- to już połowa sukcesu..;) Na lodówce wisi lista dyżurów.. codziennie osoba- oczywiście dostosowujemy to do dni wolnych od pracy, pracujących, uczących itd. Zasada numer jeden- skrupulatnie przestrzegamy harmonogramu sprzątania, nie zostawiamy wszystkiego na ostatnią chwilę czyli wieczór..osoba dyżurująca w danym dniu przed pójściem spać zostawia kuchnię w stanie gotowości na rano.. czystą na błysk.. wspólnie robimy zakupy środków czystości potrzebnych do sprzątania… raz w tygodniu łączymy dyżury i sprzątamy wszyscy razem!- to sprzątanie połączone z zabawą…. podłogę zmywamy i polerujemy tańcząc.. naczynia zmywamy śpiewając, szafki polerujemy opowiadając kawały.. sprzątanie kojarzy nam… Czytaj więcej »
Witam 🙂 Do tej pory myslalam, ze nie mam jakiegos konkretnego sposobu na utrzymanie porzadku w kuchni, dopiero ten konkurs uswiadomil mi, ze wlasciwie w mojej kuchni zawsze jest porzadek- wiadomo, zdarzaja sie dni kiedy wyglada to troche gorzej ale sa to wyjatki potwierdzajace regule 😉 A jesli mialabym to nazwac sposobem to wyglada to mniej wiecej tak, ze kiedy gotuje moj chlopak pomaga mi w tym ukladajac po mnie i myjac to czego juz nie potrzebuje. Takze kiedy obiadek juz sie gotuje wlasciwie cala kuchnia jest posprzatana. To samo po jedzonku- ja myje on wyciera albo odwrotnie i znowu… Czytaj więcej »
Kuchnia miejsce rewolucji Śmieci się wciąż przy produkcji.
Więc na bieżąco trzeba sprzątać a jest mnóstwo rozwiązań.
Po jedzeniu do zmywarki wkładamy brudne talerze, sztućce i garnki.
Gdy na ladzie brudno jest Przyda się płyn i ściereczek sześć.
Zabrudzoną podłogę na błysk pozmywamy Będzie ładny zapach, znikną plamy.
Każdy w domu ma pomagać, żeby szybko znikł bałagan
Do półek umyte naczynia chowamy, na następny posiłek czekamy.
Szafki, pojemniki, regały, by przedmioty nam nie zawadzały.
Dużo miejsca to podstawa, by łatwo powstała potrawa.
Proste. Posprzątać i nie wchodzić. 🙂
Żona 🙂
Moim jednym z sposobów urzynania porządków w kuchni. Jest posiadanie dwóch psów, jak coś spadnie na ziemię (włącznie z produktami roślinnymi) to zaraz znika z powierzchni a wokoło jest wyczyszczone.
Moim najlepszym sposobem na utrzymanie porządku w kuchni jest niestety nie lubiana przeze mnie rutyna, ale w tym wypadku jak najbardziej się sprawdza i przynosi zamierzone efekty. Warto wyrobić w sobie nawyk regularności, a wtedy kuchnia zawsze będzie czysta i pachnąca. Staram się nie odkładać niczego na później, na bieżąco zmywam i ścieram, a wszystko po to, by przyjemnie przebywało się w kuchni, bo to najprzytulniejsze pomieszczenie w moim domu. Raz na jakiś czas staram się porządkować szafki i robię przegląd rzeczy po to, by sprawdzić, czy nie są przeterminowane. Tym sposobem bardzo rzadko coś się w mojej kuchni marnuje.… Czytaj więcej »
Chłopak gotuje, ja sprzątam. Wszystko w tym samym czasie. To najlepszy sposób na pełne brzuszki i porządek w kuchni.
Zbawienna w rzeczywistości idealnej kuchni jest zmywarka.wszystko co się nie rusza do srodka. Zbędne naczynia wykorzystuje w garażu i w ogrodzie. Żona juz sie pyta gdzie są jej plastikowe miski.(czym zmyc przepalony olej z plastiku?) 🙂 przeterminowane artykuły mozna schowac w tyle lodowki. czysty blat to podstawa ,oczywiscie resztki jedzenia usuwamy z sitka usprawniajac odpływ. Artykuły spożywcze chowamy zawsze w innej półce.żona szukając mąki zawsze coś ogarnie.
Największy porządek w naszej kuchni jest, gdy ja jej nie odwiedzam, a gotuje mój Mąż:D
Dlaczego? Nie chodzi o organizację. Problem w dwóch lewych rękaw w kuchni. Ale świetnie idzie mi stawianie kropki nad i. Odkurzam i myję podłogę pod koniec dnia.
Problem polega jednak na tym, że od dwóch tygodni biegam z miotłą 🙁 Odkurzacz odmówił posłuszeństwa. Dlatego nowy idealnie się nam nada:D Plis:D
Moje sposoby na czystą kuchnie są następujące: 1. W kuchennych szafkach mam różnego rodzaju przegródki i pudełka segregujące, by zachować w nich ład i porządek. (Polecam wykorzystanie segregatora na płyty CD do przechowywania przypraw w torebkach) 2. Ścianę nad blatem kuchennym na całej długości pokryłam szkłem zamiast płytkami, sprząta się je szybciej i dokładniej. 3. Krzesełko do karmienia dziecka stawiam na dużej podkładce przeznaczonej pod krzesła komputerowe. Jeśli posiłek był wyjątkowo bojowy można ją później nawet umyć w wannie 😉 4. Ręczniki papierowe- muszą być zawsze pod ręką. Używam do przecierania rozlanych płynów, wycierania owoców po myciu czy mycia frontów… Czytaj więcej »
Nie ma idealnego sposobu na utrzymanie porządku w kuchni, większość wypracowuje sobie takie sposoby na bieżąco. Przydają się sztuczki, które może wykorzystać każdy w swojej kuchni jak: zmywanie na bieżąco, sprzątanie po sobie, codzienne przecieranie blatu podłogi, ale także na górne szafki możemy położyć gazety, które wchłoną wilgoć i tłuszcz unoszący się podczas gotowania czy smażenia i co jakiś czas możemy je wymienić bez najmniejszego przecierania, aby przyspieszyć suszenie garnków możemy je na chwile postawić na zapalonej kuchence, wystarczy pół minuty a woda odparuje i można schować garnek do szafy, trzymam rzeczy do sprzątania pod ręką aby każdy je widział… Czytaj więcej »
Chowany do szuflady pojemnik na sztućce to świetny sposób na utrzymanie widelców, noży, czy też łyżek w porządku. Zamiast tradycyjnych półek posiadam podwieszane kosze. Jest to doskonałe miejsce do przechowywania butelek z napojami, oleju, oliwy, przetworów w słoikach, czy też pojemników zawierających suche produkty.Posiadam stojak na patelnię jest wiec patelnie są w jednym miejscu i na dodatek nie dotyka jedna drugiej dzięki czemu nie są podrapane.Trzymam przyprawy oraz produkty sypkie w zamykanych, plastikowych lub szklanych pojemnikach.W szafce posiadam zamontowany sortownik odpadów(zestaw pojemników). W szafce narożnej przechowuję garnki i mniejszy sprzęt kuchenny.Posiadam postawiony na blacie kuchennym stojak na kubki dzięki czemu… Czytaj więcej »
Jak utrzymać porządek w kuchni – oto jest pytanie, prawdą jest, że gdy wstaję zaczynam sprzątanie. Pierwsze co od razu na miotle latam, co pies przez noc z miski rozrzucił starannie zamiatam. Rano też zioła podlewam codziennie, i wtedy nie ma problemu, nic mi tutaj nie więdnie. Ważne to działać z uśmiechem, nie goniąc się z życia pośpiechem. Nie traktować tego jako obowiązku przykrego, ale coś normalnego, coś całkowicie zwykłego. Warto dbać o kuchnię by pięknie wyglądała, by radości wiele każdego dnia dawała. Nie ma co czekać z garnków sprzątaniem, od razu zająć się szorowaniem. Zlew niech zawsze pusty stoi,… Czytaj więcej »
Moja kuchnia to miejsce magiczne W niej wszystko cudownie pachnie i jest przepyszne Posprzątane i bardzo czyste 😉 Gdy gotuję jabłuszka z wrażenia dostają pięknego rumieńca Koszulki swe zdejmują i same wrzucają je do czarnego worka Butelki po wodzie kochają żółty worek 🙂 Wszystkie naczynia chlubią się czystością Okruszki z podłogi lubią figle z panią szczotką Kocham ten mój mały świat gastronomi Jest w nim zawsze porządek, harmonia i styl To przejaw mej kulinarnej autonomii By moja kuchnia lśniła od garnków po łyżki. Gdy gotuję dla bliskich jestem szczęśliwa Gdy im smakuje ma radość nie przemija A sprzątanie z Bosch…… Czytaj więcej »
Kuchnia to miejsce gdzie łączy się zło z cyklonem u mnie w domu. Czasem wydaje mi się, że choćbym stanęła na głowie i czyściła kuchenny blat szczoteczką do zębów-nie dam rady. Właściwie jedynym wyjściem aby kuchnia była czysta u nasw domu jest po prostu do niej nie wchodzić. Żywić się u teściowej albo wyjechać na wczasy.A i wtedy brud by się gromadził. Więc szukam rozwiązań prostych,wygodnych i skutecznych. Chociaż z dwulatką ,która właśnie uczy się samodzielnego jedzenia nie jest to łatwe. Ale jedną z moich metod jest systematyczne przeganianie pająków.Czyli co sobota łapię za ścierę i szorują wszędzie, nawet nad… Czytaj więcej »
jak dbam o czystość w kuchni, no cóż napisaliście wszystko to co robie, więc cieżko jest mi wymyślić coś innego. Kuchnie mam w domu najczyściejszą mimo ze przebywamy w niej codzienni i prawie cały czas bo razem gotujemy, odrabiamy lekcje, jemy, bawimy sie przy stole jak i sprzatamy. Zawsze mam wszystko odłożone na swoje miejsce nawet dzieci i mąż nauczyli sie odkładać wszytsko w te miejsce wyznaczone przeze mnie no i teściowa też już mi nie przestawia niczego a to jest najważniejsze. Każda rzecz ma swoje miejsce na półce w szufladzie. I jak tego przestrzegamy to zawsze jest czysto, a… Czytaj więcej »
Aby czystą kuchnię mieć i gotować w niej co sił,
trzeba co dzień bystrym być, by porządek w niej był.
Dużo chemii to jest złe, praktykować nie da się,
Lepiej ocet w gąbkę wlać trochę sody posypać,
Czasem sok z cytryny czyni cuda,
kiedy kuchnia mega brudna.
Lubię nowe potrawy projektować,
Co dzień inną zupę znów gotować,
lecz gdy mi mężczyźnie coś wykipi,
a co często mi się zdarza,
wtedy ścierka, ręcznik skrzypi,
i znów czystość się nadarza.
A gdy moja żona wróci,
i znów słoik z cukrem przewróci,
zamiast zmiotką zmieść do kosza,
użyję odkurzacza BOSCHA.
Dla mnie porządek w kuchni to podstawa, gdy mam nieporządek w kuchni to odczuwam to tak jakby był bałagan w całym mieszkaniu. Priorytetem dla mnie jest zawsze pusty zlew, nie umyte naczynia to już jest bałagan i myślę, że każda pani domu tak do tego podchodzi. Po drugie to zawsze dbam o to by po ugotowaniu od razu wyczyścić kuchenkę, nie wyobrażam sobie zostawić jej takiej zachlapanej i nieumytej. Ważne jest też dla mnie porządek w lodówce, tak aby wszystko w niej było świeże i odpowiednio poukładane. W szafkach też zawsze utrzymuję porządek, wszystko ma u mnie swoje miejsce i… Czytaj więcej »
ja już mam taki sposób, po prostu mówię do chłopaka: Kochanie, posprzątaj proszę kuchnię to powiem Ci gdzie schowałam play station. Nie muszę dwa razy powtarzać:)
Najlepszym sposobem na idealnie czystą kuchnię jest perfekcyjna Pani Małgosia Rozenek, która w mig posprząta tylko sobie znanymi sposobami kuchnię, a ja przeprowadzę test białej rękawiczki, żeby sprawdzić czy wszystko jest ok. Następnie kuchnię zamykamy i nie wchodzimy do niej pod żadnym pozorem!! Rodzinę w dni powszednie żywimy w restauracji,takiej po rewolucji Magdy Gessler a w soboty i niedziele idziemy na domowy obiadek do mamusi. 🙂
Na samym początku zaznaczę, że jestem studentem mieszkającym ze swoją dziewczyną w wynajętej kawalerce. Od razu może to dać obraz rzeczywistego stanu mieszkania 😛 Dodam, że oboje studiujemy dziennie kierunek artystyczny na ASP w Gdańsku i pracujemy codziennie od 8-16. To wszystko pozwala zobrazować nieco jaki chaos u nas panuje 😀 Nie mamy czasu na nic, a już na pewno nie na skrupulatne sprzątanie. Wyjątkiem od tej reguły nie jest niestety kuchnia. Moja dziewczyna uwielbia gotować i często gęsto relaksuje się w ten sposób po ciężkim dniu. Moim zadaniem, a raczej koniecznością jest po niej posprzątać. Choć brzmi to banalni… Czytaj więcej »
Od zawsze jestem bałaganiarą i dla mnie utrzymanie czystości w kuchni jest podwójnie trudne. Posiadam małe dziecko, psa i długo pracuje, dlatego moja praca w kuchni jest szybka, sprawna i zorganizowana. Każdego dnia wieczorem piszę plan na następny dzień. Robię zakupy, szykuję odpowiednie naczynia, które będą mi potrzebne. Po pracy gotuję, karmię moich towarzyszy. Zmywam wówczas gdy wszyscy się najedzą. N/iestety nie posiadam zmywarki, dlatego trwa to około 15-20 minut. Kiedy naczynia obeschną wycieram je papierowym ręcznikiem i chowam do szafki. Wtedy wycieram też blat i stół kuchenny, zamiatam podłogę. Każdego dnia staram się myć kuchenkę gazową, bo przypalony tłuszcz… Czytaj więcej »
Mój sposób na czystą kuchnie to wyznawanie zasady minimum minimum. Moja kuchnia za duża nie jest ale panuje w niej ład i prządek. Na bieżąco sprzątam w niej po skończonej pracy tj. obiad, robienie kanapek. To co ja kocham w mojej kuchni to organizacja, uwielbiam wręcz jak wszystko jest poukładane i pochowane w estetyczne pojemniczki czy puszki (zarówno w szafkach jak i na półeczkach). Bardzo dużą wagę przywiązuję również do świeżych ziół np. bazylii, które sadzę w doniczkach z motywem lawendy. Wygląda to świetnie i daje duży efekt czystej kuchni. Staram się również nie trzymać niepotrzebnych rzeczy. Garnki czy patelnie,… Czytaj więcej »
Porządek w kuchni to u Nas podstawa, gdyż zawsze gdy przychodzą goście większość czasu spędzają w naszej kuchni pałaszując smakołyki.
Nasz sposób na zachowanie czystości i porządku w kuchni jest prosty i banalny – systematycznie sprzątamy po każdym posiłku oraz odkładamy produkty na swoje miejsce. Niestety brakuje Nam odkurzacza i funkcję tą pełnią dwa psiaki wciągające każdy okruszek z podłogi.
TO PROSTE i PRZYJEMNE jak obsługa Bosh’a !!!
Wystarczy przestrzegać kliku zasad:
1) Po użyciu akcesoriów/narzędzi – ODKŁADAMY NA SWOJE MIEJSCE
2) Zabrudzenia – USUWAMY NA BIEŻĄCO
3) Po skorzystaniu z naczyń – WKŁADAMY OD RAZU DO ZMYWARKI
4) żywność typu płatki, cukier, przyprawy – TRZYMAMY W POJEMNIKACH
5) NIE WPUSZCZAMY PSA („,)
A gdy coś się rozsypie na podłogę – ODKURZAMY
Najlepiej nie wchodzić do kuchni:)
Czysta i pachnąca kuchnia to atut każdej gospodyni, także i mojej. Systematycznie w niej sprzątam dzięki temu jest w niej przytulnie a domownicy zamiast przed TV lądują właśnie w kuchni – to tutaj rozmawia się o wszystkim i o niczym. Mój sposób to właśnie systematycznie sprzątanie i dbanie o szczegóły takie jak : – zmywanie naczyń zaraz po spożyciu posiłku, naczynia wycieram i układam do szafki, – mycie lodówki 1-2 razy w miesiącu ( żeby zniwelować zapachy wkładam do niej czystą skarpetkę z sodą która wciąga brzydkie zapachy ), – każdy garnek, widelec czy inny przedmiot ma swoje miejsce, cenię… Czytaj więcej »
Mój patent na porządek w kuchni to umiejętne dobranie szafek kuchennych. Dużo szafek z przezroczystymi drzwiczkami i otwartych półek sprawia, że w kuchni panuje ład, wszystkie rzeczy po użyciu odkładamy na swoje miejsce, a gdy czegoś potrzebujemy, nie musimy „przewracać kuchni do góry nogami” bo wszystko mamy w zasięgu wzroku.
Osoba taka jak ja powinna wiedzieć najlepiej jak kuchnię doprowadzić do porządku, gdy każdego dnia ,po przejściu 12 osób, aż z nerwów że brudno wre mi w żołądku ! Przy trójce osób,to sprawa banalna, ale jak porządek przy takiej chmarze utrzymać? Po prostu trzeba się 8 moich zasad, każdego dnia ściśle i dokładnie trzymać ! SPOSÓB 1 : ZAGOSPODAROWANIE Wybierając kuchnię do swojego domu musimy skupić się na tym, by miała odpowiednią ilość półek (tak wiem, kupujemy zazwyczaj nie to co chcemy tylko to na co nas stać … takie życie ) .Jednak mimo to, na różnych portalach można odkupić… Czytaj więcej »
mokra sciera i jechne 🙁