Wytrawne placuszki dyniowe
Piękne, dorodne, pękate dynie brylują już na straganach i kuszą : „weź mnie”. Biorę mimo, że mam już całą torbę innych warzyw i nie wiem czy uda mi się z tym wszystkim dotrzeć do domu. Dynię uwielbiam i kupuję, gdy tylko się pojawia. A jak jest w domu dynia to muszą być i dyniowe placki – najprostsze.
Wystarczy chwila i już są – złociste i pyszne. Można oczywiście doprawić je po swojemu. Dodać do środka szczypior, koperek czy kolendrę. Ja lubię je w wersji łagodnej w towarzystwie wyrazistego, lekko pikantnego sosu np. czosnkowo-orzechowego lub pomiodorowo-paprykowego. Kombinacji jest jak zwykle bez liku.
[sp_recipe]
bardzo trafny pomysł! podoba mi się 🙂
Apetyczne i skład mercedesowy
Dzięki Alcia 🙂
Dzięki Karmelitko 🙂
Uwielbiam placki dyniowe. Spróbowałam ich w zeszłym roku i szał ciał!
Ale z sosem orzechowo-czosnkowym…? Zainteresowałaś mnie bardzo!
Moniko, oh ja też uwielbiam 🙂 A co do sosu orzechowo-czosnkowego to robię taki z nerkowców. Postaram się wrzucić go niebawem na bloga 🙂
[…] sos czosnkowo-orzechowy o którym wspomniałam we wpisie z przepisem na placuszki dyniowe ? Wiele z Was bardzo zaintrygował, tak że dzisiaj przepis na ten właśnie sos. Właściwie jest […]
A czy wyjdą z ciemnym siemieniem i mąką kukurydzianą, akurat takie skladniki mam pod ręką
Ewelina, powinny wyjść. Natomiast siemie lniane ciemne ma bardziej intensywny smak, więc może być on bardziej wyczuwalny, ale można spróbować.